Jakub Wójcicki | Jesteśmy gotowi do rozpoczęcia ligi
Już za dwa dni KGHM Zagłębie rozegra pierwsze spotkanie ligowe w sezonie 2020/21. Przed zbliżającym się meczem z Lechem Poznań postanowiliśmy chwilę porozmawiać z nowym obrońcą "Miedziowych", Jakubem Wójcickim. Zapraszamy!
19 sie 2020 10:00
Fot. Zagłębie Lubin S.A.
Autor Zagłębie Lubin S.A.
Udostępnij
Ekstraklasa
Jakub, jesteś już kilka tygodni w Lubinie i masz za sobą obóz przygotowawczy w Opalenicy. Jak z Twojej perspektywy wyglądały ostatnie dni?
- Myślę, że udało mi się odpowiednio wprowadzić do drużyny. Jest tutaj ciekawa grupa osób. Koledzy z zespołu miło mnie przyjęli, przez co czuję się bardzo dobrze. Jeżeli chodzi o treningi, to uważam, że pracowaliśmy z dużą intensywnością i wykonaliśmy cały plan sztabu szkoleniowego. Mecz Pucharu Polski był dla nas ostatnim etapem okresu przygotowawczego. Według mnie, jesteśmy gotowi do rozpoczęcia ligi i z niecierpliwością czekamy na rywalizację z Lechem Poznań.
Okres przygotowawczy w tym roku był nieco inny, a zawodnicy mieli mniej czasu na odpoczynek. Czy odczułeś jakieś różnice w trakcie treningów?
- Uważam, że okres przygotowawczy był krótki, ale bardzo intensywny. Odbyliśmy dużą liczbę treningów motorycznych, aby odpowiednio przygotować się do startu ligi. Z pewnością największą różnicą było to, że w tak krótkim okresie czasu musieliśmy sporo popracować.
W okresie przygotowawczym trudno jest wyczuć, jaka dawka obciążeń jest optymalna. Czy według Ciebie pod tym względem łatwo popełnić błąd?
- Będzie to zagadką dla wszystkich i dopiero liga zweryfikuje okres przygotowawczy wszystkich drużyn. Trzeba zaufać sztabowi szkoleniowemu, ponieważ cały czas optymalnie pracowaliśmy. Myślę, że poszło to w bardzo dobrym kierunku i będziemy w pełni gotowi na początek ligowych zmagań.
Jak ocenisz grę KGHM Zagłębia w pierwszym spotkaniu Pucharu Polski?
- Według mnie, w tym spotkaniu mieliśmy wiele dobrych momentów. Przeprowadziliśmy kilka ciekawych akcji i wydaje mi się, że przy większej skuteczności, wynik mógłby być bardziej okazały. Kilka dni przed tym meczem mieliśmy intensywny okres przygotowawczy, natomiast rywal zagrał już dwa spotkania ligowe, więc obie drużyny były na innym etapie. Pomimo tego, pokazaliśmy swoją jakość i myślę, że to było widoczne. Jak wiemy, takie mecze gra się bardzo ciężko. Przeciwnik często broni się całą drużyną. Stworzyliśmy kilka dogodnych sytuacji pod bramką Świtu i nie pozwoliliśmy im na zbyt wiele.
W meczu pucharowym, nowi piłkarze „Miedziowych” dobrze wkomponowali się w zespół. Czy Ty również czujesz, że znalazłeś wspólny język z resztą zawodników?
- Jakościowo mamy bardzo dobry zespół. Nowym zawodnikom z pewnością łatwiej jest wkomponować się do drużyny, jeżeli widać, że wokół są piłkarze o wysokich umiejętnościach indywidualnych. Koledzy z szatni także pomogli mi w tym, aby moje wejście do zespołu było udane. Myślę, że moja aklimatyzacja przebiegła szybko i jestem z tego bardzo zadowolony.
Czy był już czas, aby porozmawiać z trenerem Sevelą o Twojej roli w zespole w nadchodzącym sezonie?
- Myślę, że każdy przeprowadził z trenerem ogólną rozmowę. Rozmawialiśmy wszyscy również podczas odpraw. Jako starszy i bardziej doświadczony zawodnik, poczułem się odpowiedzialny za zespół. Będę wspierał młodszych zawodników i przekazywał im cenne rady. Jeżeli chodzi o indywidualne rozmowy, to wolę je zostawić dla siebie. Mam własne przemyślenia oraz plan na przyszły sezon.
Jak podoba Ci się Lubin?
- Jeszcze nie miałem zbyt wiele czasu, aby zwiedzić miasto, ponieważ okres przygotowawczy był bardzo intensywny. Pracowaliśmy dwa razy dziennie, więc sporo czasu spędzałem w klubie. Myślę, że dopiero po pewnym czasie, kiedy ruszy liga, razem z rodziną wybiorę się na zwiedzanie miasta i zorientuję się, co warto zobaczyć.
Już w piątek gramy z Lechem Poznań. Jak według Ciebie zaprezentujemy się w pierwszych kolejkach nowego sezonu?
- Trudno przewidzieć, jak będzie wyglądał początek sezonu, ponieważ liga zawsze weryfikuje okres przygotowawczy. Oczywiście, przed startem rozgrywek PKO Ekstraklasy można wiele mówić i przedstawiać różne plany, ale boisko wszystko weryfikuje. Musimy skupiać się na każdym kolejnym meczu. Już na początku czeka nas trudne zadanie, ponieważ Lech w końcówce poprzedniego sezonu grał najlepszą piłkę w lidze. Czeka nas ciekawy mecz, w którym musimy wznieść się na wyżyny naszych umiejętności. Jeżeli zaprezentujemy taki poziom, na jaki nas stać, to z pewnością możemy powalczyć o trzy punkty.
Stawiasz przed sobą cele na najbliższy sezon, czy nie wybiegasz aż tak daleko?
- Chcę skupiać się na każdym kolejnym meczu. Jeżeli odpowiednio wejdę do zespołu, to cele same się wyklarują. Jako prawy obrońca, chciałbym zaliczyć sporo podań otwierających. Podczas stałych fragmentów gry, będę szukał miejsca w polu karnym i być może uda mi się zdobyć kilka bramek.
Będziesz w pełni gotowy do meczu z „Kolejorzem”?
- Myślę, że tak. Od poniedziałku zaczęliśmy nowy mikrocykl, podczas którego trenuję już na pełnych obrotach razem z drużyną, dlatego w piątek będę do dyspozycji trenera.