Historia pojedynków z Nafciarzami
W niedzielę czeka nas ostatnie spotkanie w sezonie 2020/21. Rywalem Miedziowych będzie Wisła Płock, z którą dotychczas lubinianie mierzyli się już 32 razy. Kto wygrywał częściej i jakie było najwyższe zwycięstwo KGHM Zagłębia? Sprawdźmy, jak wyglądały poprzednie lata ligowej rywalizacji obu ekip!
14 maj 2021 12:00
Fot. Zagłębie Lubin S.A.
Autor Zagłębie Lubin S.A.
Udostępnij
Ekstraklasa
Historia pojedynków pomiędzy KGHM Zagłębiem Lubin a Wisłą Płock sięga sezonu 1994/95. Wówczas obie drużyny po raz pierwszy stanęły naprzeciw siebie, a sam pojedynek zakończył się szczęśliwie dla zespołu Miedziowych. W rozgrywkach I ligi lubinianie podejmowali na własnym obiekcie płocczan, którzy w tamtych latach nosili nazwę Petrochemia. KGHM Zagłębie pokonało pewnie rywali 4:1, co było także jednym z najbardziej okazałych zwycięstw naszego zespołu.
Na najwyższą wygraną przyszło nam jednak czekać do sezonu 1999/00. Wspomniany mecz również był rozgrywany w Lubinie, gdzie ligowi rywale KGHM Zagłębia mieli duże problemy, aby wywalczyć chociażby jeden punkt. Nie inaczej było 20. kolejce, podczas której mierzyliśmy się właśnie z płocczanami. Niespełna pięciotysięczna publiczność zgromadzona na stadionie mogła oglądać aż pięć bramek zdobytych przez Miedziowych. Już w 8. minucie bramkarza Nafciarzy pokonał Rafał Majka, a wynik podwyższyli jeszcze Daniel Dubicki, Dariusz Żuraw oraz Jerzy Podbrożny, który ustrzelił wtedy dublet. Oprócz świetnej gry ofensywnej, KGHM Zagłębie zagrało równie skutecznie w obronie, czego potwierdzeniem było zachowanie czystego konta. Mecz zakończył się niecodziennym wynikiem 5:0, jednak po kilkunastu latach lubinianie zdołali powtórzyć ten spektakularny rezultat.
Tym razem nie musimy więc sięgać pamięcią aż tak daleko, bowiem równie wysokie zwycięstwo Miedziowi odnieśli w trakcie kampanii 2019/20, dokładnie 13 września 2019 roku. Na pierwszą bramkę czekaliśmy niespełna kwadrans. Wtedy do siatki w piękny sposób trafił Sasa Zivec, który lewą nogą posłał piłkę w samo okienko. W kolejnych minutach na listę strzelców wpisali się również Alan Czerwiński i Damjan Bohar, dzięki czemu KGHM Zagłębie schodziło na przerwę prowadząc 3:0. W drugiej połowie tempo meczu nieco się uspokoiło, natomiast w samej końcówce Miedziowi wyprowadzili dwa szybkie ciosy. W 90. minucie pierwszą bramkę w barwach naszego klubu zdobył Bartosz Slisz, a w ostatnich sekundach wynik ustalił Dawid Pakulski.
Warto przypomnieć także mecz, w którym popis strzeleckiej skuteczności dały obie drużyny. W październiku 2018 roku lubińscy kibice oglądali na Stadionie Zagłębia aż sześć goli, ponieważ spotkanie zakończyło się remisem 3:3. Z perspektywy czasu można uznać, iż był to dla nas „zwycięski remis”. Do 80. minuty Miedziowi przegrywali 1:3, jednak później sprawy w swoje ręce wziął Filip Starzyński, który najpierw pewnie wykorzystał rzut karny, a następnie asystował przy wyrównującym trafieniu Bartłomieja Pawłowskiego.
W obecnych rozgrywkach KGHM Zagłębie nie miało tyle szczęścia i musiało uznać wyższość rywali z Płocka. Nafciarze przez dłuższą część meczu grali w przewadze, ponieważ czerwoną kartkę obejrzał Dominik Jończy. Drużyna byłego już trenera Wisły, Radosława Sobolewskiego wykorzystała osłabienie Miedziowych i zdobyła dwie bramki, których autorami byli Szwoch oraz Kocyła.
Podopieczni Martina Seveli z pewnością będą chcieli w niedzielę zrewanżować się za ostatni, przegrany 0:2 pojedynek z Nafciarzami i tym samym udanie zakończyć sezon. Ewentualne zwycięstwo w nadchodzącym meczu będzie oznaczało poprawienie wyrównanego bilansu bezpośrednich spotkań z Wisłą, który jak dotąd jest nieco bardziej korzystny dla Miedziowych mających na swoim koncie o jedną wygraną więcej.
KGHM Zagłębie Lubin vs. Wisła Płock | Historia pojedynków
Wygrane KGHM Zagłębia: 14
Remisy: 5
Wygrane Wisły: 13