Gwiazda rywala | Kamil Wilczek / Pierwszy zespół / KGHM Zagłębie Lubin
Gwiazda rywala | Kamil Wilczek 27 lip

Gwiazda rywala | Kamil Wilczek

Ważnym elementem w układance każdego trenera jest skuteczny napastnik. Takim zawodnikiem w zespole Piasta Gliwice jest Kamil Wilczek. Były gracz m. in. KGHM Zagłębia Lubin powrócił po kilkuletniej przerwie na stadion przy ul. Okrzei i stał się jednym z ważniejszych postaci w drużynie prowadzonej przez Waldemara Fornalika.

27 lip 2022 13:47

Fot. Tomasz Folta
Autor Zagłębie Lubin S.A.

Udostępnij

Ekstraklasa

Kamil Wilczek przyszedł na świat 14 stycznia 1988 roku w Wodzisławiu Śląskim. Swoją przygodę z piłką rozpoczynał w Wodzisławskiej Szkole Piłkarskiej, skąd przeszedł do lokalnego klubu Silesia Lubomia. Tam wypatrzyli go skauci hiszpańskiego UD Horadada, gdzie trafił wraz z innym wychowankiem WSP, Kamilem Glikiem. Po półrocznej przygodzie w tym zespole, trafił do rezerw Elche CF. W klubie z regionu Walencji spędził zaledwie pół roku, po czym powrócił do Polski, a konkretnie do GKS-u Jastrzębie. W śląskim zespole spędził kolejne dwa lata swojej kariery. W 2009 roku trafił do Piasta Gliwice. Pierwsza przygoda w gliwickim klubie zakończyła się w 2010 roku, gdy został wykupiony przez KGHM Zagłębie Lubin. W tym czasie rozegrał łącznie 39 spotkań, w czasie których zdobył 7 bramek.

W barwach naszego Klubu spędził łącznie trzy lata. W tym czasie rozegrał łącznie 47 spotkania, w których trzykrotnie zdołał wpisać się na listę strzelców, a także trzy razy asystował przy trafieniach kolegów z zespołu. W 2013 roku zdecydował się na powrót do Piasta Gliwice. Podczas drugiej swojej przygody w śląskim zespole zagrał w 66 spotkaniach, w których zdobył 29 bramek, czym zapracował sobie na transfer do włoskiego Carpi, które wówczas występowało w Serie A. Tam jednak jego przygoda okazała się nieudana, bowiem zagrał tylko w czterech spotkaniach, w których nie zdobył ani jednej bramki. W 2016 roku podpisał 3,5-letni kontrakt z duńskim Broendby. Jak się później okazało, była to bardzo dobra decyzja, bowiem w Danii przeżył swój najlepszy czas w karierze, stając się prawdziwą legendą klubu z Kopenhagi. 24 listopada 2019 roku, po bramce w starciu z Aarhus, został najlepszym strzelcem swojego zespołu w historii gier w duńskiej Superligaen, zdobywając wówczas 70 bramkę. Łącznie zagrał w 163 spotkaniach, w czasie których zdobył 92 bramki i zaliczył 25 asyst. W 2020 roku przeszedł do tureckiego Goztepe. Przygoda ta jednak nie okazała się już tak dobra, bowiem w 14 spotkaniach zdobył jedną bramkę i zaliczył jedną asystę. W sierpniu 2020 roku dość niespodziewanie przeszedł do FC Kopenhaga, czyli do największego rywala Broendby, którego Wilczek jest żywą legendą. Tam spędził 1,5 roku, rozgrywając w tym czasie 46 spotkań, które okrasił 14 bramkami i 2 asystami. W przerwie zimowej sezonu 2021/22 powrócił do Piasta Gliwice, rozpoczynając tym samym trzecią przygodę w tym klubie. Podczas rundy wiosennej poprzedniego sezonu rozegrał łącznie 13 spotkań, w których pięciokrotnie wpisywał się na listę strzelców.

Do swojego CV zapisać może również 4 spotkania w reprezentacji Polski do lat 18, osiem w reprezentacji do lat 21 oraz trzy w seniorskiej reprezentacji Polski. Debiut zanotował 11 października 2016 roku, w meczu przeciwko Armenii w ramach eliminacji do Mistrzostw Świata w Rosji. Po raz ostatni w koszulce z orzełkiem na piersi wystąpił niemal równo rok później, podczas towarzyskiego starcia przeciwko Urugwajowi.