Ekstraklasa
- Po ośmiu sezonach nadszedł koniec etapu kariery Filipa Starzyńskiego w naszym Klubie. Kariery, podczas której Filip rozegrał dla Zagłębia blisko 250 spotkań, został najskuteczniejszym strzelcem w historii Miedziowych, a także kapitanem. Przez tak długi okres był liderem naszego zespołu i dobrym nauczycielem dla młodych zawodników, którzy mogli podpatrywać jego grę. Filip, dziękujemy i pamiętaj, że w Lubinie zawsze będziesz mile widziany - powiedział Prezes Zarządu Zagłębia Lubin S.A., Michał Kielan.
- Po prowadzonych rozmowach Filip Starzyński nie zdecydował się na przyjęcie umowy zaproponowanej przez Klub, w efekcie czego doświadczony pomocnik po wielu latach żegna się z Zagłębiem. Dla Filipa był to niewątpliwie udany czas, w którym niejednokrotnie udowadniał swoją wartość na boisku. Zawsze jednak przychodzi moment pożegnania, a jestem przekonany, że Filip zostanie dobrze zapamiętany przez wszystkich kibiców Zagłębia. Figo, dziękujemy i życzymy powodzenia w dalszej karierze - zakończył Dyrektor Pionu Sportowego, Piotr Burlikowski.
Filip Starzyński trafił do KGHM Zagłębia Lubin 27 stycznia 2016 na zasadzie wypożyczenia z belgijskiego KSC Lokeren. Po znakomitej rundzie wiosennej, w której popularny Figo w koszulce naszego Klubu strzelił trzy gole i zanotował dziesięć asyst, zdecydowano się na wykup utalentowanego pomocnika. Była to więc kontynuacja bardzo udanej i jak się okazało, ponad siedmioletniej przygody Filipa w naszych barwach. W koszulce Miedziowych rozegrał aż 234 spotkania, w których 56 razy trafiał do siatki i zanotował 53 ostatnie podania. Tak okazała statystyka strzelecka, pozwoliła Starzyńskiemu uplasować się na pierwszym miejscu wśród zawodników z największą ilością goli w historii Zagłębia Lubin. Pomocnik mający na swoim koncie ponad 300 występów w Ekstraklasie był głównym architektem brązowego medalu, zdobytego przez nasz zespół w sezonie 2015/2016. Ponadto Filip będąc piłkarzem Miedziowych, pojechał razem z reprezentacją Adama Nawałki na Mistrzostwa Europy w 2016 roku. Łącznie z orzełkiem na piersi zagrał czterokrotnie, a także zanotował w tych spotkaniach jedno trafienie oraz asystę.
Filip, dziękujemy za wszystkie lata spędzone w Lubinie i życzymy powodzenia w dalszej karierze!
