Edward Kicior | #RetroSylwetka
Znakomity napastnik, który występował w barwach KGHM Zagłębia przez ponad cztery lata. W tym czasie imponował świetną skutecznością pod bramką rywala oraz dał się poznać jako otwarty i pomocny człowiek. Poznajcie bliżej sylwetkę Edwarda Kiciora. Zapraszamy!
30 kwi 2020 15:00
Fot. Zagłębie Lubin S.A.
Autor Zagłębie Lubin S.A.
Udostępnij
Ekstraklasa
Edward Kicior jako nastolatek rozpoczął treningi w Środzie Śląskiej. W miejscowej Polonii grał do momentu swojej przeprowadzki. Po wyjechaniu do Chojnowa zasilił tamtejszą Garbarnię, która występowała wówczas na poziomie III ligi. Dla chojnowskiej drużyny nie pograł jednak zbyt długo, gdyż zaraz po dobrze zdanej maturze zdecydował się na rozpoczęcie studiów we Wrocławiu. Pomimo tego, nie porzucił swojego zamiłowania do piłki i przystąpił do poszukiwania nowego klubu. Ostatecznie Edward znalazł się w zespole wrocławskiej Ślęzy. Skutecznie łączył swoją piłkarską przygodę z uczelnianymi obowiązkami, lecz w pewnym momencie został wezwany do odrobienia obowiązkowej służby wojskowej. Będąc członkiem jednostki znajdującej się w Legnicy, Kicior był namawiany do wzmocnienia miejscowego, trzecioligowego Kabewiaka. Dla legnickiej ekipy występował do końca swojego pobytu w jednostce. Następnym przystankiem w karierze napastnika było Zagłębie Wałbrzych, gdzie świętował swoje pierwsze piłkarskie sukcesy. Jednym z nich było wywalczenie awansu do II ligi w 1964 roku. Wysoka forma zaowocowała również w pierwsze powołanie do kadry Dolnego Śląska. W Wałbrzychu zawodnik zagościł na dłużej, gdyż w barwach miejscowego „Thorezu” grał łącznie przez sześć lat.
Utalentowanym piłkarzem zainteresowali się działacze „Miedziowych”, w efekcie czego w 1967 roku Edward trafił do Lubina. Z nowym zawodnikiem wiązano ogromne nadzieje i jak się okazało Kicior sprostał wszystkim oczekiwaniom. Napastnik strzelił aż 23 gole na poziomie „A” klasy potrzebując do tego zaledwie 13 meczów rundy wiosennej, co czyniło go królem strzelców ówczesnych rozgrywek. Swoim osiągnięciem w dużym stopniu przyczynił się do awansu KGHM Zagłębia na trzecioligowy poziom. Były piłkarz był podstawowym graczem lubinian, regularnie trafiającym do bramki rywala. Kibice „Miedziowych” mogli cieszyć się jego skutecznością przez cztery lata. Niestety w 1971 roku w trakcie meczu sparingowego z Chrobrym Głogów Edward Kicior doznał ciężkiej kontuzji, która przekreśliła jego dalszą karierę. W szpitalu spędził dwa lata, przechodząc przez ten czas szereg poważnych operacji. Po zakończeniu długotrwałego leczenia, nie mógł już ponownie wyjść na boisko. Zasłużony zawodnik nie rozstał się jednak z piłką i powrócił do naszego klubu wcielając się w rolę jednego z działaczy. Z powodzeniem utworzył od podstaw cały sekretariat. W dalszych latach pełnił również funkcję kierownika sekcji piłkarskiej, mając swój nieoceniony wkład w awans „Miedziowych” do II ligi w 1978 roku. Po zakończeniu piłkarskiej kariery Kicior został uhonorowany tytułem piłkarza 50-lecia Polonii Środa Śląska. Byłego gracza doceniło także Stowarzyszenie Retrofutbolistów Zagłębia Lubin, które przyznało Edwardowi Honorowy Tytuł Profesora futbolu w 1997 roku. Legendarny zawodnik naszego klubu zmarł w wieku 78 lat.
Edward Kicior był postacią, która w dużym stopniu przyczyniła się do rozwoju lubińskiego zespołu. Będąc zawodnikiem cechował się znakomitą skutecznością wykańczania akcji, a dodatkowo słynął ze swojej wszechstronności, co niejednokrotnie pomogło drużynie w odniesieniu zwycięstwa. Wspierał „Miedziowych” na boisku, ale i poza nim. Po nieszczęsnej kontuzji nie opuścił klubu i jako działacz dbał o rozwój Zagłębia. Kicior trwale wpisał się w historię naszej drużyny, przyczyniając się do utworzenia w Lubinie silnego ośrodka piłkarskiego.