Ekstraklasa
Do wyjściowego składu KGHM Zagłębia Lubin w tym meczu wrócili nieobecni w poprzednich spotkaniach Martin Dolezal oraz Bartłomiej Kłudka. W pierwszej jedenastce po raz kolejny zobaczyliśmy również Kokiego Hinokio.
Spotkanie rozpoczęło się od agresywnej gry obu zespołów i wielu starć w środku pola. Pierwszą sytuację w tym meczu stworzyli przyjezdni z Gdańska. Do piłki po dośrodkowaniu z rzutu rożnego doszedł Ilkay Durmus, ale nie był w stanie czysto trafić futbolówki. Już w piątej minucie pojedynku doskonałą akcją popisali się Miedziowi. Po zagraniu piętą Martina Dolezala w dogodnej sytuacji znalazł się Filip Starzyński, jednak jego strzał powędrował tuż obok bramki strzeżonej przez Dusana Kuciaka. Niestety w 18. minucie spotkania to goście wyszli na prowadzenie. Precyzyjnie z lewej strony boiska dośrodkowywał Conrado, a znakomitym strzałem przy dalszym słupku popisał się Flavio Paixao. W 33. minucie gry do odbitej piłki przed szesnastkę doszedł Filip Kocaba. Jego uderzenie poszybowało jednak tuż nad poprzeczką bramki przyjezdnych. Chwilę potem wyborną okazję na gola po dośrodkowaniu z lewej strony pola karnego miał Filip Starzyński. Tym razem strzał głową popularnego "Figo" przeleciał nad poprzeczką bramki Lechii Gdańsk. Kolejna groźna akcja KGHM Zagłębia Lubin miała miejsce tuż przed przerwą. Aktywny dzisiaj Bartłomiej Kłudka posłał futbolówkę do dobrze ustawionego w polu karnym Martina Dolezala, ale strzał Czecha został zablokowany przez defensorów gości. W pierwszej części już nic się nie wydarzyło i to Lechia Gdańsk schodziła do szatni z jednobramkowym prowadzeniem.
Po zmianie stron do ataków ruszyli Miedziowi. Już w 48. minucie na strzał z dystansu zdecydował się Łukasz Łakomy. Szczęście dopisało jednak przyjezdnym, bo piłka zatrzymałą się tylko na słupku bramki strzeżonej przez Dusana Kuciaka. W 58. minucie po zgraniu futbolówki w pole karne przez Łukasza Łakomego, w niezłej sytuacji znalazł się Filip Starzyński. Niestety po raz kolejny był to strzał niecelny. Chwilę później ładną indywidualną akcją popisał się Łukasz Łakomy. Jednak Dusan Kuciak pewnie interweniował i obronił ten strzał. W 66. minucie pojedynku było już 2:0 dla zespołu gości. Na uderzenie z dystansu zdecydował się Jarosław Kubicki, a piłka wpadła do bramki przy lewym słupku. Kilkanaście minut przed ostatnim gwizdkiem sędziego było już 3:0 dla Lechii Gdańsk. Po centrze w pole karne Flavio Paixao, futbolówkę do siatki wpakował Michał Nalepa. W tym meczu nic więcej się już nie wydarzyło. To goście pewnie zwyciężyli w tym spotkaniu, a KGHM Zagłębie Lubin niestety kontynuuje serię meczów bez wygranej.
KGHM Zagłębie Lubin 0-3 Lechia Gdańsk
Bramki: Flávio Paixão 18, Jarosław Kubicki 67, Michał Nalepa 78
KGHM Zagłębie: 89. Kacper Bieszczad - 27. Bartłomiej Kłudka (79, 9. Tornike Gaprindaszwili), 2. Bartosz Kopacz, 4. Jarosław Jach, 8. Guram Giorbelidze - 26. Kacper Chodyna, 6. Tomasz Makowski (19, 35. Filip Kocaba), 33. Kōki Hinokio (46, 99. Łukasz Łakomy), 18. Filip Starzyński (60, 21. Tomasz Pieńko), 39. Damjan Bohar - 15. Martin Doležal (46, 19. Rafał Adamski).
Lechia: 12. Dušan Kuciak - 29. David Stec, 25. Michał Nalepa, 23. Mario Maloča, 2. Rafał Pietrzak - 99. İlkay Durmuş, 6. Jarosław Kubicki (80, 4. Kristers Tobers), 7. Maciej Gajos, 88. Jakub Kałuziński (73, 9. Łukasz Zwoliński), 20. Conrado (62, 79. Kacper Sezonienko) - 28. Flávio Paixão (80, 10. Bassekou Diabaté).
żółte kartki: Jach, Pieńko, Kocaba - Stec.
sędziował: Krzysztof Jakubik.