Dawid Kurminowski podsumował pucharowe starcie z Pogonią
Tuż po zakończeniu spotkania 1/8 finału Pucharu Polski, w którym KGHM Zagłębie Lubin przegrało z Pogonią Szczecin 3:4, o pomeczowy komentarz poprosiliśmy strzelca dwóch goli, Dawida Kurminowskiego.
4 gru 2024 23:45
Fot. Krzysztof Cichomski
Autor Zagłębie Lubin S.A.
Udostępnij
Ekstraklasa
Dawid, niestety odpadamy z rozgrywek Pucharu Polski, ale z pewnością nie musicie wstydzić się swojej postawy boiskowej, bo niewiele brakowało, by ta pogoń za wynikiem zakończyła się dogrywką.
- Myślę, że w pierwszej połowie za bardzo oddaliśmy pole Pogoni i to oni więcej utrzymywali się przy piłce i rozgrywali ofensywne akcje. U nas niestety zabrakło utrzymania się przy piłce i gry do przodu, bo często po odbiorze szybko traciliśmy piłkę.
W drugiej połowie sytuacji już nie brakowało, zmiany odmieniły losy meczu.
- Tak, ale też zagraliśmy o wiele odważniej w drugiej części gry. Nawet jak Pogoń chciała rozgrywać piłkę od tyłu to miała z tym duży problem i albo odbieraliśmy piłkę już na ich połowie, albo byli zmuszeni do długiego zagrania na naszych obrońców.
Pierwsze dwa trafienia po kontuzji mogą Cię cieszyć i pokazują też, że jesteś już gotowy na starcie z Legią Warszawa.
- Czuję się z dnia na dzień coraz lepiej i coraz mocniej. Wiadomo, że trafienie do siatki zawsze cieszy i bardzo mi tego brakowało, bo nie mogłem pomagać drużynie na boisku. Tym bardziej cieszą te zdobyte gole, bo mogę je zadedykować mojemu nadchodzącemu dziecku.