Damian Oko vs. Kornel Osyra | Czy o zwycięstwie przesądzą stoperzy?
Derby Zagłębia Miedziowego nadchodzą, więc przyszedł czas, by poznać potencjalnych bohaterów niedzielnego pojedynku. Co ich łączy? Obaj występowali dla klubu z Lubina, grają także na tej samej pozycji. Kogo mamy na myśli? Przed Wami Damian Oko z KGHM Zagłębia Lubin i Kornel Osyra z Miedzi Legnica!
15 lut 2019 20:42
Fot. Zagłębie Lubin S.A.
Autor Zagłębie Lubin S.A.
Udostępnij
Ekstraklasa
Damian Oko
Urodził się w Bolesławcu, a swoje pierwsze piłkarskie szlify zbierał w Chrobrym Nowogrodziec. Do Lubina trafił w 2010 roku i przez pięć lat występował w juniorskich drużynach Zagłębia. Na debiut w seniorskiej piłce „Oczko” czekał do 6 czerwca 2015 roku. Wówczas, jako 18-latek zaliczył epizod w postaci czterech minut w spotkaniu kończącym III-ligowe rozgrywki w sezonie 2014/2015 przeciwko Śląskowi II Wrocław. W kolejnych latach Damian zaczął odgrywać coraz ważniejszą rolę w hierarchii zawodników występujących na czwartym poziomie rozgrywkowym, a kampanię 2015/2016 zakończył z siedemnastoma rozegranymi meczami. Pomimo regularnej gry, wspomniany sezon miał bardzo gorzki finisz dla wszystkich piłkarzy „dwójki”, którzy spadli do IV ligi. Rozbrat z czwartym poziomem rozgrywkowym nie trwał jednak długo, bo już po roku, piłkarze powrócili do III ligi po wygranych barażach z Foto-Higieną Gać.
Sezon 2017/2018 rozpoczął się dla Damiana znakomicie, gdyż oprócz regularnej gry w rezerwach klubu z Lubina, zadebiutował w młodzieżowej reprezentacji Polski do lat 20. 5 września rozegrał 90 minut w starciu przeciwko Włochom przegranym przez kadrę 1:6.
To właśnie kampania 17/18 dała do zrozumienia, że jeśli „Oczko” będzie robił stałe postępy, może w przyszłości zadebiutować w pierwszej drużynie KGHM Zagłębia Lubin. Jego marzenia ziściły się w 13. kolejce obecnego sezonu w wyjazdowym spotkaniu z Górnikiem Zabrze. W ostatnich trzech meczach – z Jagiellonią Białystok, Cracovią oraz Lechem Poznań – Damian rozpoczynał w wyjściowej jedenastce, zbierając bardzo dobre recenzje od dziennikarzy i kibiców. Bilans 22-latka za sezon 2018/2019 to cztery występy w LOTTO Ekstraklasie i 13 spotkań w trzecioligowych rezerwach.
Kornel Osyra
Urodził się w Brzegu Dolnym i to właśnie tam rozpoczął swoją przygodę z piłką. W 2009 roku trafił do juniorskiej drużyny… Zagłębia Lubin, gdzie występował przez półtora roku, by później stanowić ważne ogniwo zespołu występującego w Młodej Ekstraklasie. W sezonie 2011/2012 został nawet włączony do kadry pierwszego zespołu, jednak nie zdołał w nim zadebiutować i sierpniu 2012 roku przeniósł się do Piasta Gliwice, skąd niemal natychmiast został wypożyczony na pół roku do Gryfu Wejherowo. Na ekstraklasowy debiut Kornel czekał do 2 marca 2013 roku. W 17. kolejce rozegrał pięć minut w spotkaniu przeciwko… KGHM Zagłębiu Lubin.
W drużynie z Gliwic występował do maja 2016 roku, skąd przeniósł się do absolutnego beniaminka rozgrywek LOTTO Ekstraklasy Bruk-Bet Termaliki Nieciecza. W drużynie z Małopolski stał się pierwszoplanową postacią przez cały sezon rozgrywając 31 spotkań na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w Polsce. Jego przygoda w klubie z Niecieczy trwała rok. W sezonie 2017/2018 występował dla swojego obecnego pracodawcy – Miedzi Legnica.
Rozbrat Kornela z LOTTO Ekstraklasą trwała tylko 12 miesięcy, gdyż wraz z klubem z Legnicy awansowali na najwyższy szczebel rozgrywkowy, w którym grają do dziś. W obecnym sezonie Osyra rozegrał 14 meczów w lidze.
Co ich łączy?
Przede wszystkim Zagłębie Lubin
Obaj zawodnicy mają za sobą występy w drużynach juniorskich Zagłębia Lubin. Co prawda Osyra odszedł z klubu przed powstaniem Akademii Piłkarskiej KGHM Zagłębie, jednak przez trzy lata reprezentował barwy klubu z Lubina. Jego największym sukcesem było Mistrzostwo Młodej Ekstraklasy w sezonie 2010/2011.
„Oczko” reprezentuje „Miedziowych” nieprzerwanie od 2010 roku. Przez ten czas zdążył przejść praktycznie wszystkie szczeble w akademii i trafić do pierwszego zespołu już jako ukształtowany zawodnik. Choć zadebiutował stosunkowo niedawno to swoją grą pokazał, że warto na niego stawiać, a braki w doświadczeniu można nadrabiać zaangażowaniem i wolą walki.
Pozycja na boisku
Obaj zawodnicy występują jako środkowi obrońcy. Osyra gra na tej pozycji od dłuższego czasu, rozgrywając już ponad 100 meczów w LOTTO Ekstraklasie i blisko trzydzieści na zapleczu rozgrywek. Dla Damiana gra obok Lubomira Guldana to również nie pierwszyzna, ale zdarzało mu się występować z lewej strony formacji defensywnej. Jednak jak sam wspomina najlepiej czuje się właśnie jako stoper i to właśnie przez pryzmat gry na tej pozycji chce być oceniany.
Spotkanie KGHM Zagłębie Lubin – Miedź Legnica już w najbliższą niedzielę o godzinie 15:30 na Stadionie Zagłębia. My już nie możemy doczekać się emocji, które z pewnością przed nami. Czy Damian Oko swoją dobrą grą potwierdzi swoje aspiracje i pomoże drużynie w odniesieniu bardzo ważnego zwycięstwa? A może Osyra zostanie bohaterem Legnicy i wróci do domu z trzema punktami? Odpowiedź na to pytanie już w niedzielę.
My będziemy, a Ty?