Bez punktów w Warszawie
Spotkanie 7. kolejki PKO Ekstraklasy, w którym KGHM Zagłębie mierzyło się z Legią zakończyło się zwycięstwem "Legionistów" 2:1. Bramkę dla "Miedziowych" zdobył Filip Starzyński, który pewnie wykorzystał rzut karny, natomiast dla klubu ze stolicy dwa gole strzelił Tomas Pekhart.
18 paź 2020 19:30
Fot. Tomasz Folta
Autor Zagłębie Lubin S.A.
Udostępnij
Ekstraklasa
Na mecz z Legią trener Martin Sevela zdecydował się na dokonanie jednej zmiany w składzie względem ostatniego wygranego spotkania z Górnikiem. Miejsce Sasy Zivca na skrzydle zajął Dejan Drazić. Od pierwszej minuty wystąpił również Sasa Balić, który w trakcie ostatniego ligowego pojedynku doznał urazu. Już kilka sekund po rozpoczęciu spotkania zagrozili „Legioniści”, a konkretnie Pekhart, który uderzył obok bramki. Chwilę później odpowiedziało KGHM Zagłębie. Bashkirov dograł do Starzyńskiego, a ten umieścił piłkę w siatce, lecz wcześniej nasz pomocnik był na pozycji spalonej. Kolejną bardzo dobrą akcję „Miedziowi” przeprowadzili w 14. minucie. Po serii krótkich podań Samuel Mraz odegrał futbolówkę do Drazicia, a nasz skrzydłowy zdecydował się na strzał po ziemi. Ostatecznie z tym uderzeniem świetnie poradził sobie Boruc. Dziesięć minut później zagrozili gospodarze. Zza pola karnego próbował Pekhart, ale na nasze szczęście piłka minimalnie minęła słupek. Kwadrans przed zakończeniem pierwszej części meczu Legia wyszła na prowadzenie. Znów uderzał Pekhart, ale tym razem czeski napastnik nie dał szans Dominikowi Hładunowi, posyłając futbolówkę tuż przy słupku. Jeszcze przed przerwą „Miedziowi” zdołali wyrównać. W polu karnym Legii faulowany był Drazić, za co arbiter przyznał lubinianom rzut karny. Do piłki podszedł Filip Starzyński, który z jedenastu metrów pewnie pokonał Artura Boruca. Do gwizdka kończącego pierwszą połowę pojedynku wynik nie uległ już zmianie i zespoły schodziły do szatni remisując 1:1.
Drugą połowę obie drużyny rozpoczęły bez zmian w składzie. W 50. minucie doskonałej okazji do objęcia prowadzenia nie wykorzystał Balić. Po sprytnym rozegraniu rzutu wolnego, piłka spadła pod nogi lewego obrońcy, a ten uderzył obok bramki. Niedługo potem do siatki trafili „Wojskowi”, a ponownie autorem bramki dla klubu ze stolicy był Tomas Pekhart, który pokonał Hładuna strzałem głową. W kolejnych minutach wciąż dłużej przy piłce utrzymywali się „Legioniści”, którzy zepchnęli „Miedziowych” do defensywy. Nieco ponad kwadrans przed końcem meczu, zza pola karnego próbował Guldan, lecz uderzenie naszego kapitana zablokował Slisz. Do końcowego gwizdka sędziego podopieczni Martina Seveli nie stworzyli już sytuacji, która mogłaby zagrozić bramce strzeżonej przez Boruca i ostatecznie zespół KGHM Zagłębia schodził z boiska pokonany.
Legia Warszawa - KGHM Zagłębie Lubin 2:1 (1:1)
Bramki: Tomáš Pekhart 30, 53 - Filip Starzyński 38 (k)
Legia: 1. Artur Boruc - 2. Josip Juranović, 5. Igor Lewczuk, 55. Artur Jędrzejczyk, 25. Filip Mladenović - 22. Paweł Wszołek, 99. Bartosz Slisz, 14. Michał Karbownik (85, 11. Joel Valencia), 8. Walerian Gwilia (83, 7. Domagoj Antolić), 82. Luquinhas - 9. Tomáš Pekhart.
KGHM Zagłębie: 30. Dominik Hładun - 26. Kacper Chodyna, 5. Lorenco Šimić, 33. Ľubomír Guldan, 3. Saša Balić - 17. Patryk Szysz, 8. Łukasz Poręba (75, 77. Mateusz Bartolewski), 4. Jewgienij Baszkirow, 18. Filip Starzyński, 95. Dejan Dražić (78, 14. Jakub Żubrowski) - 11. Samuel Mráz (75, 9. Rok Sirk).
żółte kartki: Jędrzejczyk - Dražić
sędziował: Piotr Lasyk