Ben van Dael: Nie możemy czekać na łut szczęścia / Pierwszy zespół / KGHM Zagłębie Lubin
Ben van Dael: Nie możemy czekać na łut szczęścia 25 lis

Ben van Dael: Nie możemy czekać na łut szczęścia

- W piłce nożnej trzeba szukać szczęścia, ale nie można na nie czekać. Jeśli drużyna jest w formie, to piłka wpada do bramki za każdym razem i z każdej pozycji. Być może jest jakaś blokada w zawodnikach, ale tylko utrzymanie właściwego rytmu w treningu pozwoli nam powrócić do optymalnej dyspozycji – powiedział po spotkaniu z Legią Warszawa Ben van Dael, szkoleniowiec KGHM Zagłębia Lubin.

25 lis 2018 20:42

Fot. Tomasz Folta
Autor Zagłębie Lubin S.A.

Udostępnij

Ekstraklasa

Ricardo Sa Pinto (Legia Warszawa)

- Pierwsza połowa była poniżej poziomu, jaki zakładałem. To nie była jakość jakiej oczekuję od moich zawodników. Nie wykonaliśmy planu, jaki był założony przed meczem. W drugiej części wyglądało to o niebo lepiej. Przede wszystkim graliśmy mądrze, dużo operowaliśmy piłką, przez co dochodziliśmy do sytuacji strzeleckich. Uważam, że nasze zwycięstwo jest absolutnie zasłużone, choć nie ukrywam, że powinniśmy wygrać większą różnicą bramek. Oprócz trzech punktów, cieszy mnie również postawa linii defensywnej, która odcięła napastników KGHM Zagłębia od dośrodkowań.
 

Ben van Dael (KGHM Zagłębia Lubin)

- Mieliśmy więcej czasu, by przygotować zawodników do tego spotkania, więc miałem duże oczekiwania wobec piłkarzy. Staraliśmy się utrzymywać przy piłce, ale brakowało nam odwagi, by zaryzykować pod polem karnym Legii. Gol stracony to znowu stały fragment, gdzie nasz rywal ma dużo szczęścia. Podobnie było w spotkaniu z Koroną Kielce, gdzie straciliśmy bramkę po dobitce. Próbowaliśmy kreować sytuacje, dobrą okazję miał Tuszyński po świetnym zagraniu Starzyńskiego. W drugiej połowie szanse mieli Dąbrowski, Bohar i Balić. Nie widzę większej różnicy pomiędzy grą naszą a grą Legii Warszawa. Fakt, w końcówce spotkania mieli okazje po kontratakach, ale jeśli gonisz wynik i odkrywasz się, to jesteś narażony na stratę bramki.