Bartosz Kopacz: Przed nami kolejne wyzwania
- Zagrałem poprawne spotkanie, na pewno nie ustrzegłem się błędów, ale postaram się je wyeliminować w następnych spotkaniach. Starałem się wykonywać założenia nakreślone przed meczem i skupić bardziej na grze w destrukcji niż podłączaniu do akcji ofensywnych. Mecz ułożył się dla nas idealnie, więc wolałem zabezpieczać swoją stronę boiska i wspierać kolegów z linii obrony – powiedział po spotkaniu z Zagłębiem Sosnowiec (2:1) obrońca KGHM Zagłębia Lubin Bartosz Kopacz.
3 gru 2018 12:41
Fot. Tomasz Folta
Autor Zagłębie Lubin S.A.
Udostępnij
Ekstraklasa
„Kopek” zauważył, że nie wszystko w grze „Miedziowych” było na dostatecznym poziomie.
- Po strzeleniu drugiego gola niepotrzebnie oddaliśmy piłkę rywalowi, przez co nasza gra wyglądała gorzej niż w początkowych fragmentach. W kolejnych meczach musimy zadbać o to, by nawet po zdobyciu bramki iść dalej za ciosem. Dobrze, że dzisiaj utrzymaliśmy korzystny rezultat do końca, choć w niektórych momentach było niebezpiecznie, szczególnie po dośrodkowaniach w nasze pole karne – mówił Kopacz.
Nasz obrońca opowiedział o nastroju panującym w szatni po pierwszym zwycięstwie KGHM Zagłębia od 79 dni.
- Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że wygraliśmy to spotkanie. Bardzo ciężko pracowaliśmy i po kilku meczach bez zwycięstwa wreszcie możemy się cieszyć z trzech punktów. Przed nami jednak kolejne spotkania i musimy pokazać, że potrafimy grać w piłkę, a dzisiejszy triumf to nie był przypadek – zakończył "Kopek".
