Ekstraklasa
Bartek, za nami bardzo ważne, pierwsze w tym roku wyjazdowe zwycięstwo. Jak ten mecz wyglądał z Twojej perspektywy?
- Pogoń częściej była przy piłce i można powiedzieć, że to oni kontrolowali przebieg tego spotkania. Mimo wszystko trzeba przyznać, że defensywa całego zespołu była dzisiaj na wysokim poziomie i wyglądało to bardzo solidnie. Oczywiście zdarzały się drobne błędy, ale to były szczegóły. Obiektywnie to był naprawdę dobry mecz w defensywie.
Emocji na pewno nie brakowało - dwa rzuty karne, sporo okazji z obu stron i tak jak wspomniałeś, świetna gra w defensywie. Wygrana w takim meczu, na tak trudnym terenie doda Wam chyba jeszcze więcej pewności siebie przed decydującą fazą rozgrywek?
- Jeszcze przed meczem z Koroną można było martwić się, że zaraz nas dogoni ta dolna połowa tabeli, przez co zamieszany się w walkę o utrzymanie, ale te dwa ostatnie mecze dają nam duży oddech. Z takim spokojem na pewno będzie łatwiej się grało i będziemy w stanie prezentować się jeszcze lepiej.
Już za pięć dni szansa na to, aby pójść za ciosem i powalczyć ze Stalą Mielec o trzecie zwycięstwo z rzędu, a to byłby kolejny krok ku temu, by zbliżyć się do górnej części tabeli.
- Myślę, że ze Stalą trzeba wyjść po zwycięstwo. Wiemy w jakiej są dyspozycji i dzisiaj też wygrali. Jest to dobry zespół i to będzie na pewno wyrównany mecz, ale mam nadzieję, że przed własną publicznością to my znowu będziemy się cieszyć po końcowym gwizdku.