Bartłomiej Kłudka | Cieszę się, że wróciłem do wyjściowego składu

Bartek, za nami zremisowane spotkanie z Piastem Gliwice. Dla Ciebie był to mecz, w którym po dłuższym czasie wskoczyłeś do wyjściowej jedenastki. Jak zatem już po analizie ocenisz to sobotnie starcie?

- Na pewno cieszę się, że wróciłem do wyjściowego składu i wyszedłem na boisko od pierwszej minuty. Było to trudne spotkanie. Piast postawił ciężkie warunki. Początek meczu nie był dla naszego zespołu zbyt udany, ponieważ rywale przycisnęli nas na naszej połowie. My natomiast szukaliśmy sytuacji po kontratakach. Pierwsza połowa była dość zamknięta, ale udało nam się strzelić bramkę do szatni. Ten gol mógł ustawić spotkanie, ale nie podwyższyliśmy prowadzenia i Piast wykorzystał okazję po stałym fragmencie gry. Mecz zakończył się remisem 1:1 i myślę, że ten wynik jest sprawiedliwy.

Zaczynamy drugą przerwę reprezentacyjną podczas obecnego sezonu. Plasujemy się obecnie na wysokiej, szóstej lokacie w tabeli, tracąc trzy punkty do lidera. Jak ocenisz naszą dotychczasową dyspozycję i czy przed sezonem zakładałeś, że będziemy w tym miejscu?

- Jeżeli popatrzymy na tabelę i na to, ile mamy punktów, to z pewnością jest to zadowalająca liczba. Były spotkania, w których mogliśmy pokazać się z lepszej strony i wyciągnęliśmy z nich wnioski. Czy przed sezonem powiedziałbym, że będziemy w tym miejscu? Trudno powiedzieć, do każdego meczu podchodziliśmy z zamiarem zwycięstwa i tak będzie również po przerwie reprezentacyjnej.

Powiedz, jak wygląda ten pierwszy tydzień reprezentacyjnej przerwy w Waszym wykonaniu?

- Z pewnością ten następny tydzień będzie krótszy, bo już w czwartek czeka nas daleki wyjazd do Białegostoku. Wczoraj mieliśmy testy wydolnościowe, a dzisiaj wzięliśmy udział w testach szybkościowych. W kolejnych dniach będziemy pracować zgodnie z przyjętym mikrocyklem, tak jak to robimy zazwyczaj.

W ostatnich dniach w mediach było dość głośno ze względu na zmianę na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski. Nowym trenerem naszej kadry został Michał Probierz, a więc szkoleniowiec, z którym do niedawna współpracowałeś. Jak ocenisz tę decyzję?

- Ja mam bardzo pozytywną opinię o selekcjonerze Michale Probierzu. Postawił na mnie i czułem bardzo duże zaufanie z jego strony. Grałem we wszystkich spotkaniach, które rozgrywaliśmy i uważam, że jest to bardzo kompetentny trener, który ma swój pomysł na grę. Chciałbym już zobaczyć jak pierwsza reprezentacja będzie wyglądała w nadchodzących spotkaniach.

W takim razie, jakie są Twoje przewidywania odnośnie najbliższych meczów Biało-Czerwonych?

- Dwie wygrane! Następnie dalsza walka o bezpośredni awans na Mistrzostwa Europy.