#ZAGPOG | Z "Portowcami" po raz 46!
W najbliższą sobotę zmierzymy się z Pogonią Szczecin w ramach 31. kolejki LOTTO Ekstraklasy. Będzie to pierwsze spotkanie Rundy Finałowej, w której „Miedziowi” rywalizują o jak najwyższe miejsce w czołowej ósemce. Do Lubina przyjeżdża „Duma Pomorza”, której bilans meczów z naszą drużyną do niedawna jeszcze był równy.
18 kwi 2019 12:30
Fot. Tomasz Folta
Autor Zagłębie Lubin S.A
Udostępnij
Ekstraklasa
Los kojarzył nas z Pogonią wielokrotnie, bo aż 45 - krotnie. Obecnie w tej rywalizacji lepsi są „Miedziowi”, mając trzynaście zwycięstw nad najbliższym rywalem, dwadzieścia remisów i dwanaście porażek.
Z kolei „Portowcy” mają korzystniejszy bilans bramkowy 51-59, ale należy pamiętać, że w ostatnim spotkaniu to tylko lubinianie trafiali do bramki rywala. 10 marca 2019 roku KGHM Zagłębie Lubin pod wodzą Bena van Daela wygrało w Szczecinie aż 3:0, a na listę strzelców wpisywali się Damjan Bohar, Filip Starzyński i Patryk Tuszyński.
A jak grało nam się z drużyną ze Szczecina w roli gospodarza? Z tym bywało różnie.
Pierwszy pojedynek, jeszcze w sezonie 1985/86 Zagłębie Lubin przegrało 1:2, a tamte spotkanie dobrze pamięta Andrzej Turkowski, były piłkarz naszej drużyny. Obecnie pracownik Akademii Piłkarskiej KGHM Zagłębie kilka lat później w Lubinie wygrał… ale już jako zawodnik Pogoni (0-1 w sezonie 1992/93).
Pierwsze zwycięstwo nad „Portowcami” na własnym stadionie odnieśliśmy w sezonie 1994/95. Wówczas przed prawie pięciotysięczną publicznością wygraliśmy 2:0, a na listę strzelców wpisali się Robert Stachurski i Piotr Przerywacz. W tamtym okresie „Miedziowi” spisywali się bardzo dobrze, zajmując ostatecznie czwartą pozycję w lidze i zdobywając tytuł „Rycerzy Wiosny”. Awansowali również do europejskich pucharów, dzięki czemu zagrali z AC Milan.
Pamiętny mecz rozegrano również w sezonie 2002/03, kiedy to lubinianie na inaugurację sezonu wygrali z Pogonią aż 5:0. Na ławce gospodarzy zasiadał wówczas były selekcjoner reprezentacji Polski - Adam Nawałka, a do bramki gości trafiali Niciński, Moskalewicz, Grzybowski i kilkunastoletni Grzegorz Bartczak. Niestety, to były miłe złego początki. Zagłębie po tym spotkaniu zaliczyło fatalną passę i finalnie spadło z ligi.
Wysokim wynikiem zakończył się również mecz w sezonie 2006/07. W 27. kolejce rozgrywek Orange Ekstraklasy Zagłębie Lubin rozgromiło Pogoń Szczecin 6:2. Do siatki Radosława Majdana, wówczas bramkarza szczecinian, trafiali Mateusz Bartczak, Rui Miguel, Wojciech Łobodziński, Vidas Alunderis, Dariusz Jackiewicz, Dawid Banaczek. Ten rok „Miedziowi” z kolei zakończyli zdobyciem tytułu mistrzowskiego.
W ostatnich latach lubinianie również pokazali, że potrafią u siebie z Pogonią wygrywać. Tak było choćby w sezonach 2012/2013 czy 2017/2018, gdzie dwukrotnie okazaliśmy się lepsi, a rywalizację kończyły się wynikami 3:0 dla nas. Szczególnie to drugie spotkanie pamiętają choćby Lubomir Guldan, Bartosz Kopacz, Alan Czerwiński czy Filip Starzyński, którzy 5 sierpnia 2017 wybiegli na murawę stadionu w Lubinie.
29 września 2018 roku Pogoń rozegrała ostatni mecz na obiekcie Zagłębia. Wtedy to po bramkach Drygasa i Majewskiego pewnie wygrali 0:2, spychając lubinian w dół tabeli ligowej.
Co prawda ostatnio w Lubinie triumfowali „Portowcy”, ale w marcu tego roku to KGHM Zagłębie okazało się lepsze. Jak będzie w 46 pojedynku obu drużyn? Przekonamy się już 20 kwietnia o godzinie 18:00
Zapraszamy!
Ostatni mecz:
10 marca 2019 roku
Pogoń Szczecin - KGHM Zagłębie Lubin 0:3 (0:1)
bramki: Damjan Bohar 18', Filip Starzyński 65 (k), Patryk Tuszyński 69'
BILANS MECZÓW KGHM ZAGŁĘBIE LUBIN – POGOŃ SZCZECIN
Mecze w lidze: 45
Wygrane KGHM Zagłębia: 13
Wygrane Pogoni: 12
Remisy: 20