Ekstraklasa
Łukasz Smolarow, II trener: - Po dzisiejszym spotkaniu będziemy wnikliwiej przyglądali się aspektowi mentalnemu i fizycznemu, niż techniczno-taktycznemu. Za nami mecz, który od czasu do czasu zdarza się w Turcji. Sparing miał może trochę podwyższone napięcie, aczkolwiek nie uważamy, że wydarzenia całkowicie wymknęły się spod kontroli. Sędzia podejmował różne decyzje, w stosunku do spornych sytuacji i tym sposobem pierwszą połowę kończyliśmy w ośmiu na boisku. Zagraliśmy z dobrym rywalem, szkoda tych wielu minut, w których graliśmy w niepełnych składach, bo mieliśmy okazję sprawdzić się z doświadczonym na europejskich boiskach zespołem. Żałujemy, bo chcieliśmy ocenić spotkanie pod kątem techniczno-taktycznym, a jest to utrudnione.