Spotkają się, aby uczcić pamięć kolegi / Inne / KGHM Zagłębie Lubin
Spotkają się, aby uczcić pamięć kolegi 7 sty

Spotkają się, aby uczcić pamięć kolegi

W najbliższą sobotę 11 stycznia już po raz siódmy lubińscy "Oldboje" spotkają się na obiektach Akademii Piłkarskiej KGHM Zagłębie, aby rozegrać turniej piłkarski ku pamięci Zygmunta Stanowskiego. Popularnego "Zyga", to wieloletni pracownik klubu, a w przeszłości także zawodnik Zagłębia Lubin, który odszedł od nas w 2012 roku.

7 sty 2020 14:48

Udostępnij

Inne

11 stycznia o godzinie 12.00 na obiektach Akademii Piłkarskiej KGHM Zagłębie odbędzie się siódma edycja turnieju, którego głównym celem było uczczenie pamięci zmarłego w 2012 roku, byłego pomocnika "Miedziowych", a także wieloletniego masażysty drużyny. Znakomity piłkarz i jeszcze wspanialszy człowiek - tak Zygmunta Stanowskiego wspominają przyjaciele z boiska.

Największą zaletą tego przedsięwzięcia, od samego początku, była atmosfera i możliwość spotkania z przyjaciółmi. Wszyscy zbierają się w Lubinie, by uczcić wspaniałego człowieka, który znalazł swoje miejsce w sercach każdego z uczestników. Są osoby, które przemierzają trasę nawet trzystu kilometrów, aby być tutaj z nami. Warunki fizyczne u każdego z nas nieco się zmieniły, dlatego zawsze trochę żartujemy z siebie nawzajem. Dodaje to dodatkowego “smaczku" i podkreśla atmosferzę, która tutaj panuje podkreśla Andrzej Turkowski, kolega z boiska.

Równie ciepło wypowiadają się zawodnicy z rodzimych stron zmarłego, jak choćby Zdzisław Szpak, były zawodnik Kryształu Stronie Śląskie.

Zygmunt był wspaniałym piłkarzem z potężnym uderzeniem z lewej nogi. Pamiętam, jak podczas jednego meczu w latach siedemdziesiątych oddał piekielnie mocny strzał na bramkę przeciwnika.  Padła bramka, a w dodatku złamała się poprzeczka. Co prawda, słupki były wtedy zrobione z drewna i poprzeczka mogła być ułamana, ale nigdy nie zapomnę tego momentu (...) 

Kiedy przyjechałem tutaj wspólnie z kolegami po raz pierwszy, nie wiedzieliśmy gdzie mamy się przebierać. Poszliśmy więc do szatni, które znajdują się przy boiskach treningowych. Zostaliśmy jednak bardzo zaskoczeni, kiedy odesłano nas do szatni, w których zazwyczaj przebierają się zawodnicy grający w ekstraklasie. Zostaliśmy bardzo dobrze przyjęci, utworzyły się nowe znajomości i z wielką chęcią przyjeżdżamy tutaj co rok.

Jak co roku, na turniej zaproszone zostały zespoły AKS-u Strzegom (rodzimy klub zmarłego przed laty piłkarza) i Ostrowa Wielkopolskiego. W rozgrywkach będziemy mogli zobaczyć także dwie drużyny, złożone między innymi byłych piłkarzy "Miedziowych".