Wrócić na zwycięską ścieżkę
Już w najbliższą sobotę podopieczni Adam Buczka podejmą na własnym obiekcie zespół ROW-u Rybnik. Dla „Miedziowych” będzie to dobra okazja, aby wymazać z pamięci dwie ostatnie porażki i powalczyć o komplet ważnych trzech punktów, które pomogłyby umocnić pozycję w górnej części tabeli.
12 lis 2020 14:30
Fot. akademiakghm.com
Autor Zagłębie Lubin S.A.
Udostępnij
II drużyna
Ostatnie dni zdecydowanie nie układały się po myśli lubinian. Najpierw w meczu rozgrywanym wraz z końcem października, KGHM Zagłębie II Lubin przegrało u siebie z Rekordem Bielsko-Biała 1:2. Niestety, po tej porażce „Miedziowi” po raz kolejny musieli uznać wyższość rywali. Młodzi zawodnicy wyjechali bowiem do Nysy, gdzie podejmowali miejscową Polonię. Wynik meczu już w 12. minucie otworzył Tomasz Mamis, natomiast kwadrans po rozpoczęciu drugiej połowy, prowadzenie gospodarzy podwyższył Adam Setla. Pomimo dwóch ostatnich potknięć, podopieczni trenera Adam Buczka zajmują wciąż wysoką, siódmą pozycję w tabeli trzecioligowych rozgrywek, tracąc osiem oczek do najniższego miejsca na podium. KGHM Zagłębie II Lubin już wielokrotnie udowadniało w tym sezonie, że jest drużyną, która potrafi być dla rywali bardzo niebezpieczna. O sile zespołu rezerw przekonał się chociażby wicelider aktualnych rozgrywek, Polonia Bytom, z którą „Miedziowi” pewnie wygrali 2:0. Oprócz tego, lubinianie zgarniali komplet punktów między innymi w starciach z MKS-em Kluczbork czy Lechią Zielona Góra.
Zespół ROW-u Rybnik również nie ma za sobą udanych tygodni. W ostatnich sześciu pojedynkach, „Zielono-Czarni” wygrali tylko raz, trzykrotnie schodzili z boiska pokonani, a także w dwóch spotkaniach dzieli się punktami. Szczególnie bolesna porażka miała miejsce w ostatnim dniu października. Wówczas rybniczanie polegli w wyjazdowym meczu z Piastem Żmigród aż 0:6. W bieżącym sezonie ROW także wielokrotnie pokazał się z dobrej strony, jak choćby w spotkaniu z Polonią Nysa, rozgrywanym w ramach 2. kolejki. Wtedy drużyna z Rybnika pokonała rywali 5:0, a dwukrotnie na listę strzelców wpisał się 17-letni Jakub Kuczera. „Zielono-Czarni” świetnie spisali się również w wyjazdowym starciu ze stawianym w roli faworyta LKS-em Goczałkowice Zdrój, wygrywając ostatecznie 3:2. Aktualnie, ROW Rybnik zajmuje 12. miejsce w tabeli, mając dwa punkty przewagi nad strefą spadkową, z tym że plasująca się na 16. pozycji Warta Gorzów, ma o jedno rozegrane spotkanie mniej.
W poprzednim sezonie obie ekipy stanęły naprzeciw siebie w meczu 15. kolejki, który odbył się dokładnie 9 listopada ubiegłego roku. KGHM Zagłębie II Lubin podejmowało wówczas rybniczan w roli gospodarza, jednak już osiem minut po pierwszym gwizdku sędziego, to przyjezdni otworzyli wynik spotkania. W drugiej połowie zespół ROW-u podwyższył prowadzenie za sprawą Marcina Wodeckiego, który pewnie wykorzystał rzut karny. „Miedziowi” nie zdołali trafić do siatki, przez co spotkanie zakończyło się zwycięstwem „Zielono-Czarnych” 2:0.
Mamy nadzieję, że w sobotę KGHM Zagłębie II Lubin zrewanżuje się za ostatnie bezpośrednie starcie z drużyną ROW-u, dzięki czemu podopieczni trenera Adama Buczka wrócą na zwycięską ścieżkę. Ciekawie zapowiadające się spotkanie 17. kolejki III grupy III ligi, jest zaplanowane na godzinę 13:00.
"Miedziowi", powodzenia!
17. kolejka III ligi
14 listopada, g. 13:00
KGHM Zagłębie II Lubin - ROW Rybnik