-
26
František Plach
-
20
Martin Konczkowski
-
2
Ariel Mosór
-
5
Tomáš Huk
-
22
Tomasz Mokwa
-
92
Damian Kądzior
-
18
Patryk Sokołowski
-
6
Michał Chrapek
-
7
Tiago Alves
-
10
Kristopher Vida
-
9
Alberto Toril
-
33
Karol Szymański
-
3
Tomasz Jodłowiec
-
15
Mateusz Winciersz
-
16
Dominik Steczyk
-
17
Patryk Lipski
-
19
Michael Ameyaw
-
23
Miguel Munoz
-
29
Nikola Stojiliković
-
77
Arkadiusz Pyrka
-
Sędzia Wojciech Myć
-
Stadion Stadion Miejski w Gliwicach
-
Pogoda 19*
-
Kibice 3672
-
30
Dominik Hładun
-
23
Jakub Wójcicki
-
74
Kamil Kruk
-
3
Saša Balić
-
77
Mateusz Bartolewski
-
17
Patryk Szysz
-
8
Łukasz Poręba
-
20
Ilja Żygulow
-
18
Filip Starzyński
-
9
Erik Daniel
-
11
Tomáš Zajíc
-
89
Kacper Bieszczad
-
4
Evgeni Bashkirov
97' -
13
Karol Podliński
-
16
Adam Ratajczyk
-
21
Tomasz Pieńko
-
26
Kacper Chodyna
-
31
Dawid Pakulski
-
32
Ian Soler
Relacja minuta po minucie
Bartolewski
Mokwa
Chodyna -> Wójcicki
Pakulski -> Poręba
Balić
Pyrka -> Alves
Zajic
Soler -> Bartolewski
Steczyk -> Vida
Ratajczyk -> Balić
Bashkirov -> Zhigulev
Lipski -> Toril
Munoz -> Mosór
Steczyk
Bashkirov
Aktualności meczowe
Wypowiedzi trenerów
Waldemar Fornalik trener - Piast Gliwice
- Trudno powiedzieć coś sensownego, gdy traci się bramkę na kilka sekund przed końcem spotkania. Nie był to wielki mecz w naszym wykonaniu. Na pewno problemy, które dotknęły nas jeszcze przed oraz podczas meczu mogły mieć wpływ na naszą postawę, ale mimo wszystko uważam, że powinniśmy utrzymać koncentrację do końca spotkania i to zremisować. Nam się to nie udało, chwila rozluźnienia sprawiła, że przegrywamy mecz, który w mojej opinii powinien zakończyć się remisem.
Dariusz Żuraw trener - KGHM Zagłębie Lubin
- Gratulacje dla zespołu za trzy ciężko wywalczone punkty. Wiedzieliśmy, że w Gliwicach nie będzie łatwo, bo Piast jest bardzo mocnym zespołem z czołówki. Jeżeli chodzi o sam mecz, w pierwszej połowie mieliśmy trochę problemów, gdyż nie mogliśmy opanować środka pola. Zawodnicy Piasta mieli za dużo miejsca. Po korekcie udało nam się to zniwelować. Było to spotkanie na remis, ale wydaje mi się, że stworzyliśmy trochę więcej klarownych sytuacji. To jednak nigdy nie ma znaczenia, dopóki nie strzeli się bramki. Powiedziałem chłopakom, że po dwóch tygodniach ciężkiej pracy przyszedł efekt i to oczywiście jest dopiero mały kroczek. Musimy iść w tym kierunku i wierzyć, że nasza praca będzie przynosić zamierzone efekty w następnych meczach.
- Zwycięstwo w ostatnich minutach daje kopa, ale ja wyznaję zasadę, że tylko pracą można do czegoś dojść. Kiedy inne zespoły miały wolne po ostatniej kolejce, my mieliśmy tylko dzień odpoczynku i od razu zabraliśmy się do pracy. Pierwszy tydzień był dość intensywny, zakończony sparingiem. Mikrocykl poświęciliśmy na przygotowanie fizyczne i taktyczne. Nie funkcjonowało to jeszcze tak, jak trzeba, ale dziś walczył jeden za drugiego i to dało nam trzy punkty.