-
22
Michał Szromnik
-
19
Patryk Janasik
-
2
Diogo Verdasca
-
14
Wojciech Golla
-
4
Dino Štiglec
-
7
Róbert Pich
-
29
Krzysztof Mączyński
-
8
Patrick Olsen
-
5
Waldemar Sobota
-
10
Dennis Jastrzembski
-
9
Erik Expósito
-
1
Matus Putnocky
-
6
Daniel Gretarsson
-
21
Sebastian Bergier
-
3
Jakub Iskra
-
23
Victor Garcia
-
17
Petr Schwarz
-
33
Adrian Łyszczarz
-
25
Marcel Zylla
-
24
Caye Quintana
-
Sędzia Szymon Marciniak
-
Stadion Stadion Zagłębia
-
Pogoda 2*
-
Kibice 10151
-
89
Kacper Bieszczad
-
26
Kacper Chodyna
-
2
Bartosz Kopacz
-
3
Saša Balić
-
77
Mateusz Bartolewski
-
17
Patryk Szysz
-
6
Aleksandar Šćekić
-
99
Łukasz Łakomy
-
33
Kōki Hinokio
-
9
Erik Daniel
-
15
Martin Doležal
-
1
Jasmin Burić
-
23
Jakub Wójcicki
-
5
Aleks Ławniczak
-
27
Bartłomiej Kłudka
-
14
Jakub Żubrowski
-
8
Łukasz Poręba
-
7
Sasa Zivec
-
36
Oliwier Sławiński
-
13
Karol Podliński
Relacja minuta po minucie
Balic
Zylla -> Jastrzembski
Podliński -> Dolezal
Poręba -> Łakomy
Łyszczarz -> Sobota
Zivec -> Balić
Ławniczak -> Bartolewski
Skrót meczu / video
Aktualności meczowe
Wypowiedzi trenerów
Jacek Magiera trener - Śląsk Wrocław
- 0:0 to zawsze najtrudniejsze mecze do oceny, bo gra się po to, by strzelać gole i wygrywać. Był to zacięty mecz. Oba zespoły walczyły i włożyły dużo energii. Zarówno z jednej, jak i drugiej strony było kilka szans bramkowych. Zagłębie miało piłkę meczową, gdy Dolezal nie trafił do pustej bramki, ale takie sytuacje się zdarzają. My też mieliśmy swoje okazje. Byliśmy drużyną, która więcej grała piłką i się dłużej przy niej utrzymywała. Naszym celem była dziś wygrana, ale mamy jeden punkt. Plusem jest to, że zagraliśmy na zero z tyłu i z tego się cieszymy.
Piotr Stokowiec trener - KGHM Zagłębie Lubin
- Myślę, że remis nie krzywdzi żadnej z drużyn. Swoje sytuacje miał Śląsk, ale także nasz zespół. Był to trudny, zacięty i ciekawy mecz. Jak to derby, nie brakowało walki, natomiast pojawia się u mnie niedosyt, bo tworząc takie stuprocentowe sytuacje jakie miał Chodyna czy Dolezal, trzeba je finalizować. Liczyliśmy w końcówce, że jeszcze przechylimy szalę zwycięstwa na naszą korzyść, wpuściliśmy ofensywnych zawodników, ale się nie udało. Bilans ostatnich meczów wyjazdowych nie był korzystny, więc trzeba szanować ten punkt. Zagraliśmy solidny mecz, ale stać nas na lepsza grę. Być może było znowu zbyt dużo respektu do przeciwnika. Idziemy dalej i szykujemy się już do meczu z Piastem Gliwice.