-
89
Kacper Bieszczad
-
2
Bartosz Kopacz
-
5
Aleks Ławniczak
-
4
Jarosław Jach
-
77
Mateusz Bartolewski
-
26
Kacper Chodyna
-
20
Marko Poletanović
-
99
Łukasz Łakomy
-
21
Tomasz Pieńko
-
39
Damjan Bohar
-
15
Martin Doležal
-
22
Szymon Weirauch
-
6
Tomasz Makowski
-
11
Arkadiusz Woźniak
-
16
Adam Ratajczyk
-
17
Szymon Kobusiński
-
18
Filip Starzyński
-
19
Rafał Adamski
-
24
Kacper Lepczyński
-
36
Oliwier Sławiński
-
Sędzia Paweł Raczkowski
-
Stadion Stadion Zagłębia
-
Pogoda 21*
-
Kibice 9890
-
1
Michał Szromnik
-
19
Patryk Janasik
-
34
Konrad Poprawa
-
6
Daníel Leó Grétarsson
-
23
Víctor García
-
24
Piotr Samiec-Talar
-
8
Patrick Olsen
-
17
Petr Schwarz
-
16
Javier Ajenjo Hyjek
-
11
Dennis Jastrzembski
-
10
Caye Quintana
-
12
Rafał Leszczyński
-
2
Diogo Verdasca
-
7
John Yeboah
-
9
Erik Exposito
-
18
Karol Borys
-
27
Martin Konczkowski
-
28
Michał Rzuchowski
-
32
Sebastian Bergier
-
33
Adrian Łyszczarz
Relacja minuta po minucie
Samiec-Talar
Starzyński -> Chodyna
Jastrzembski
Exposito -> Quintana
Yeboah -> Jastrzembski
Łyszczarz -> Hyjek
Adamski -> Dolezal
Woźniak -> Pieńko
Starzyński
Exposito
Bergier -> Samiec-Talar
Ratajczyk -> Bohar
Makowski -> Łakomy
Aktualności meczowe
Wypowiedzi trenerów
Piotr Stokowiec trener - KGHM Zagłębie Lubin
- Pierwszy mecz w sezonie to zawsze wiele znaków zapytania, zarówno odnośnie dyspozycji naszych piłkarzy, jak i zawodników przeciwnika. W pierwszej połowie Śląsk prezentował się lepiej, natomiast w drugiej odsłonie po wejściu Starzyńskiego udało nam się przejąć kontrolę nad meczem. Szkoda przede wszystkim sytuacji Doležala. Nie jestem w pełni zadowolony z tego spotkania, ale idziemy dalej, jestem optymistycznie nastawiony, mimo że terminarz nie jest dla nas najłatwiejszy. Niektórzy zawodnicy zagrają w jutrzejszym meczu rezerw, na który wszystkich serdecznie zapraszamy.
Ivan Đurđević trener - Śląsk Wrocław
- Po tak krótkim okresie przygotowawczym jak najszybciej trzeba się przygotować do pierwszego meczu, który jest zawsze wielką niewiadomą. Przed sezonem dużo pracowaliśmy nad organizacją gry i było to dzisiaj widoczne. Nie pozwoliliśmy Zagłębiu na jakieś groźne sytuacje. W pierwszej połowie całkowicie zdominowaliśmy przeciwnika, szkoda, że nie udało nam się strzelić bramki. Wiedzieliśmy, że w drugiej połowie Zagłębie ruszy do ataku. Mieli oni jednak jedynie optyczną przewagę, bo najgroźniejszą sytuacją był strzał Piotra Samca-Talara.