-
22
Kacper Bieszczad
-
44
Alan Czerwiński
-
33
Lubomir Guldan
-
27
Dominik Jończy
-
3
Sasa Balić
-
17
Patryk Szysz
-
13
Dawid Pakulski
-
8
Łukasz Poręba
-
18
Filip Starzyński
-
39
Damjan Bohar
-
9
Rok Sirk
-
12
Konrad Forenc
-
2
Bartosz Kopacz
-
7
Sasa Zivec
-
14
Michał Bogacz
-
20
Jakub Sypek
-
21
Bartosz Białek
-
24
Jakub Tosik
-
26
Kacper Chodyna
-
74
Kamil Kruk
-
Sędzia Piotr Lasyk
-
Stadion Stadion Zagłębia
-
Pogoda 28*
-
Kibice 1224
-
1
Krzysztof Kamiński
-
3
Michał Marcjanik
-
7
Piotr Tomasik
-
8
Dominik Furman
-
9
Mateusz Szwoch
49' -
18
Alan Uryga
-
20
Cezary Stefańczyk
-
24
Angel Garcia
-
26
Cillian Sheridan
-
27
Torgil Gjertsen
-
28
Maciej Ambrosiewicz
-
31
Bartłomiej Żynel
-
2
Damian Michalski
-
4
Jakub Witek
-
5
Bartłomiej Sielewski
-
10
Giorgi Merebashvili
-
17
Hubert Adamczyk
-
19
Karol Angielski
-
46
Dawid Kocyła
-
89
Aleksander Pawlak
Relacja minuta po minucie
Szwoch
Guldan
Kocyła -> Tomasik
Sypek -> Pakulski
Zivec -> Sirk
Tosik -> Starzynski
Jończy
Adamczyk -> Gjertsen
Adamczyk
Pawlak -> Stefańczyk
Balić
Kocyła
Guldan
Skrót meczu / video
Aktualności meczowe
Wypowiedzi trenerów
Martin Sevela trener - KGHM Zagłębie Lubin
- Nie jesteśmy zadowoleni z wyniku, ponieważ nie strzeliliśmy bramki i przegraliśmy. Zrobiliśmy kilka zmian w składzie, były także debiuty. Szansę dostali zawodnicy, którzy w ostatnich spotkaniach grali mniej minut. Myślę, że teraz jest czas, aby dać szansę młodym chłopakom. W pierwszej połowie mieliśmy kilka okazji, ale ich nie wykorzystaliśmy. W drugiej części meczu chcieliśmy być aktywni, ale popełniliśmy błąd i Wisła strzeliła bramkę. W kolejnych minutach pokazaliśmy zaangażowanie, lecz brakowało nam jakości i dokładności w ostatniej fazie ataku. Cieszy nas debiut Bieszczada i Sypka, którzy zobaczyli jak gra się w Ekstraklasie. Następny mecz gramy we wtorek i chcemy sprawić radość naszym kibicom. Dziękujemy, że dziś przyszli na stadion, by nas wspierać i szkoda, że nie odwdzięczyliśmy się dobrym wynikiem.
Radosław Sobolewski trener - Wisła Płock
- Bardzo cieszą nas trzy punkty i kolejne zwycięstwo. Znów nie straciliśmy bramki, co jest godne pochwalenia. Podobało mi się nastawienie moich piłkarzy. To wcale nie był mało istotny mecz. Naszym obowiązkiem jest dawanie z siebie maksimum w każdym meczu. Musimy jak najgodniej reprezentować klub i miasto. Moją decyzją Adamczyk rozpoczął dzisiejsze spotkanie na ławce, ponieważ chciałem skorzystać z innego zawodnika. Tomasik dość mocno ucierpiał i ma problem ze stawem skokowym, jednak zrobimy wszystko, aby jak najszybciej wrócił do gry.