-
29
Jakub Szumski
-
4
Kamil Piątkowski
-
2
Tomas Petrasek
48' -
14
Kamil Kościelny
-
7
Fran Tudor
-
10
Igor Sapała
-
43
David Tijanić
-
17
Petr Schwarz
-
33
Jarosław Jach
-
91
Felicio Brown Forbes
73' -
9
Sebastian Musiolik
-
1
Michał Gliwa
-
11
Przemysław Oziębała
-
23
Patryk Kun
-
13
Piotr Malinowski
-
16
Ben Lederman
-
18
Ruslan Babenko
-
20
Marko Poletanović
-
89
Daniel Mikołajewski
-
Sędzia Bartosz Frankowski
-
Stadion GIEKSA Arena
-
Pogoda 20*
-
Kibice -
-
30
Dominik Hładun
-
44
Alan Czerwiński
-
2
Bartosz Kopacz
-
33
Lubomir Guldan
-
3
Sasa Balić
-
4
Evgeni Bashkirov
-
95
Dejan Drazić
-
18
Filip Starzyński
-
7
Sasa Zivec
-
39
Damjan Bohar
-
21
Bartosz Białek
60'
-
12
Konrad Forenc
-
8
Łukasz Poręba
-
9
Rok Sirk
-
13
Dawid Pakulski
-
16
Paweł Żyra
-
17
Patryk Szysz
-
24
Jakub Tosik
-
26
Kacper Chodyna
-
27
Dominik Jończy
-
15
Jakub Bator
Relacja minuta po minucie
Jach
Petrasek
Białek
Poręba -> Starzyński
Kun -> Jach
Brown Forbes
Malinowski -> Brown Forbes
Sirk -> Drazić
Szysz -> Bohar
Oziębała -> Tijanić
Petrasek
Skrót meczu / video
Aktualności meczowe
Wypowiedzi trenerów
Marek Papszun trener - Raków Częstochowa
- Zrobiliśmy to, czego nie zrobiliśmy w poprzednich spotkaniach. Graliśmy w nich dobrze, ale nie potrafiliśmy wygrać. Dziś naszą niezłą grę udokumentowaliśmy zwycięstwem. Cieszy to, że przeciwstawiliśmy się bardzo mocnej drużynie, bo siła ofensywna Zagłębia jest bardzo duża. Gratulacje dla mojego zespołu za postawę w defensywie i dużą odpowiedzialność. To nie był dla nas łatwy moment, bo po wznowieniu rozgrywek z różnych powodów nie mogliśmy wygrać meczu, a dziś dopięliśmy swego i bardzo się z tego cieszę. Za nami runda zasadnicza, w której w 30 spotkaniach zdobyliśmy 41 punktów. To kapitalny wynik i niewiele nam brakuje do celu, jaki został postawiony przed drużyną. W tym sezonie najważniejsze dla nas jest utrzymanie się w ekstraklasie i będziemy chcieli zapewnić sobie to jak najszybciej, a potem myśleć o jak najwyższym miejscu w tabeli.
Martin Sevela trener - KGHM Zagłębie Lubin
- Początek spotkania w naszym wykonaniu był bardzo dobry. Graliśmy piłką, być może powinniśmy robić to nieco szybciej. Raków miał przed przerwą dwie okazje, ale skończyło się bez goli. W drugiej połowie gospodarze byli aktywniejsi. Przygotowaliśmy się przez ostanie dwa dni na stałe fragmenty gry i dośrodkowania rywala. Raków ma bardzo wysokich zawodników, co wykorzystał przy pierwszym golu. Udało nam się doprowadzić do wyrówania, ale gospodarze przeprowadzili bardzo szybki kontratak, w którym nie ustrzegliśmy się błędów. Był to otwarty mecz, a naszą filozofią jest grać ofensywnie i strzelać gole. Raków był jednak dziś skuteczniejszy, my w ostatnim kwadransie mieliśmy przewagę, lecz nie stwarzaliśmy okazji. Wracamy do Lubina smutni.