KGHM Zagłębie Lubin

30
Dominik Hładun
44
Alan Czerwiński
2
Bartosz Kopacz
33
Lubomir Guldan
3
Sasa Balić
4
Evgeni Bashkirov
95
Dejan Drazić
18
Filip Starzyński
7
Sasa Zivec
39
Damjan Bohar
79'
21
Bartosz Białek

12
Konrad Forenc
8
Łukasz Poręba
9
Rok Sirk
11
Matyas Tajti
13
Dawid Pakulski
17
Patryk Szysz
24
Jakub Tosik
26
Kacper Chodyna
27
Dominik Jończy

Sędzia Zbigniew Dobrynin
Stadion Stadion Zagłębia
Pogoda 18*
Kibice -

88
Marek Kozioł
4
Themistoklis Tzimopoulos
5
Adnan Kovacević
7
Marcin Cebula
34'
8
Milan Radin
10
Jacek Kiełb
11
Michael Gardawski
14
Jakub Żubrowski
25
Grzegorz Szymusik
70
Petteri Forsell
72
Michal Papadopulos

30
Luka Kukić
19
Andres Lioi
22
Mateusz Spychała
23
Uros Duranović
26
D'Sean Theobalds
27
Matej Pućko
29
Dawid Lisowski
35
Daniel Szelągowski
37
Iwo Kaczmarski

Martin Sevela trener - KGHM Zagłębie Lubin

- Pierwsza połowa nie była dobra z naszej strony. Graliśmy zbyt wolno, podawaliśmy zbyt wolno, a Korona dobrze broniła i stwarzała nam dużo problemów. Straciliśmy bramkę po naszej słabej reakcji w polu karnym, kiedy nie wywarliśmy presji na zawodnikach Korony. Daliśmy rywalom prezent i przegrywaliśmy 0:1. W drugiej połowie nasza gra się zmieniła zwłaszcza w szybkości biegu i w szybkości podań. Zrobiliśmy małą zmianę pozycji, Alan poszedł wyżej i grał wyżej, a Sasa Zivec schodził do środka. To nam pomogło, drużyna dobrze zareagowała i zaczęła lepie grać w piłkę. Podobnie jak w meczu z Lechem jedną połowę zagraliśmy dobrze, drugą bardzo źle. Tym razem było odwrotnie i druga połowa była tą zdecydowanie lepszą. Co jest pozytywne, nie przegraliśmy meczu, ale z tego punktu nie możemy być zadowoleni. Wejście do górnej ósemki będzie już bardzo trudne.

Maciej Bartoszek trener - Korona Kielce

- Generalnie zagraliśmy dzisiaj dobre zawody, cieszę się z tego jak zespół realizował założenia. Znowu były rzeczy, które będziemy musieli poruszyć na analizie, ale widzę coraz dłuższe momenty dobrej gry z naszej strony. Myślę, że ostatni mecz, w który graliśmy przez 60 minut w osłabieniu, dał o sobie znać i w pewnym momencie dopadła nas słabość. Mimo wszystko mieliśmy swoje sytuacje przy stanie 1:1. Przede wszystkim bardzo dobrze weszliśmy w mecz i mogliśmy otworzyć wynik spotkania już wcześniej. Punkt cieszy, zwłaszcza na trudnym terenie, z tak dobrym zespołem jak Zagłębie. Zawsze jest to jednak punkt więcej.