- Jestem Mateuszek. Mam 3 latka. Urodziłem się 3 miesiące przed czasem, w wyniku czego doszło u mnie do wylewów IV stopnia, obustronnego niedotlenienia mózgu i uszkodzenia wzroku. Zdiagnozowano u mnie mózgowe porażenie dziecięce czterokończynowe. Lekarze powiedzieli moim rodzicom, że nie mam szans na przeżycie, ale oni się nie poddali… Mama wozi mnie na różne terapie wsparcia rozwoju. Dzięki temu umiem powiedzieć "Mamo kocham Cię'', ''daj mi jeść '' a na tatę wołam ''Grześ''. Muszę dalej intensywnie ćwiczyć, bo chciałbym z moim rodzeństwem sam usiąść przy stole. Posadzony potrafię usiedzieć kilka sekund, zauważam mniejsze przedmioty. Nie mogę doczekać się kiedy zacznę raczkować. Ale żeby to osiągnąć potrzebuję Twojego wsparcia.

Zachęcamy wszystkich do wpłat bezpośrednich - TUTAJ oraz do licytacji koszulek meczowych klubów, które ruszą już wkrótce. Cały dochód z tej odsłony akcji wspomoże walkę o przyszłość Mateuszka.