Prasa po meczu z Wisłą / Pierwszy zespół / KGHM Zagłębie Lubin
Prasa po meczu z Wisłą 13 lis

Prasa po meczu z Wisłą

Po długim weekendzie wtorkowa prasa ciągle wraca do ostatniej kolejki Lotto Ekstraklasy. W niej "Miedziowi" ulegli na wyjeździe Wiśle Kraków 2:3, ale to nie jedyny temat dotyczący KGHM Zagłębia Lubin, który możemy znaleźć w dzisiejszej prasie. Zapraszamy!

13 lis 2018 12:14

Fot. Tomasz Folta
Autor Zagłębie Lubin

Udostępnij

Ekstraklasa

Przegląd Sportowy

„Tego się nie zapomina”

Brożek strzelił pierwszego gola po powrocie i został bohaterem meczu z Zagłębiem (3:2)

- Pierwsze pięć minut w naszym wykonaniu było niezłe, a potem graliśmy okropnie. Widać było, że piłkarze nie są w dobrej formie. Dzięki naszemu bramkarzowi do przerwy przegrywaliśmy tylko 0:2. Dokonujemy analiz, aby nie powtarzać błędów, a później nic z tego nie wynika. W drugiej połowie spisywaliśmy się lepiej, ale 45 minut to za mało, nie zasłużyliśmy na dobry wynik – skrytykował swoich zawodników Ben Van Dael.

Więcej – wydanie papierowe Dariusz Faron

**

„Chcemy być jak Juventus”

Materiał z Jirim Bilkiem, z członkiem zarządu Slavii Praga do spraw sportowych.

Już Pan wspomniał o Zagłębiu Lubin. Jak Pan dziś ocenia pobyt w tym klubie?

- Trudny i dziwny czas. Prywatnie, bo byłem tam bez rodziny. Sportowo też, bo przyszedłem zimą, kiedy byliśmy na ostatnim miejscu. Skończyliśmy w środku stawki i miało być już tylko lepiej. Tak się nie stało, w jednym sezonie było czterech trenerów, zmieniali się piłkarze i skończyło się spadkiem. Czułem presję ze strony kibiców, ale to rozumiem, bo od cudzoziemców wymaga się więcej. Wiem coś o tym, bo sam się zmagam z tym problemem na codzien.

 

Więcej – wydanie papierowe Grzegorz Rudynek

**

Sport

„Tańczący z VAR-em”

Sędzie Krzysztof Jakubik gola uznał, choć potem czekał jeszcze na sygnał z wozu VAR. Skoro bramka została uznana ,sytuacja była jak najbardziej klarowna – mówi Brożek. Doświadczony napastnik ma szczęście do systemu VAR.

W meczu z Zagłebiem Sosnowiec sędzia podyktował dyskusyjny rzut karny, gdy Brożek upadł w starciu z Piotrem Polczakiem. Sławomir Stępniewski, który na antenie nc+ analizuje sporne sytuację przyznał, że wiślak już dwukrotnie oszukał system VAR. Złamał tajny kod?

 

Więcej wydanie papierowe – Mateusz Miga

**

Słowo Sportowe

„Brożek jeszcze może”

Gdyby Martin Kostal i Dawid Kort wykorzystali swoje „setki” (obaj w sytuacjach oko w oko z Hładunem się nie popisali, jeden pocelował w słupek, drugiego zatrzymał goalkeeper ZL), byłoby po sprawie.

No ale nie trafił i Miedziowi odrobili stratę. Z rzutu karnego nie pomylił się Filip Starzyński (faulowany Bartłomiej Pawłowski), a w 71. Minucie futbolówka po strzale Damjana Bohara trafiła w nogi Wasilewskiego, po czym wtoczyła się do bramki. Co było na końcu, już wiemy.

Więcej – wydanie papierowe Arkadiusz Barski

**

Gazeta Wrocławska

„Nieśmiertelny Paweł Brożek dobił Zagłębie. Kryzys trwa”

- Jeśli jest w wyjściowym składzie, to znaczy, że jest gotowy. Spodziewam się dobrego meczu, ponieważ Wisła tak jak my lubi grać piłką – przekonywał przed rozpoczęciem spotkania trener Van Dael. Niestety dla niego w pierwszej połowie w piłkę grała tylko Wisła.

**

„Derby Topowych Akademii dla Zagłębia. Miedziowi wiceliderem”

W składach obu drużyn nie brakowało piłkarzy, którzy często zapraszani są na treningi pierwszych drużyn w swoich klubach. Po stronie gospodarzy był to pomocnik Łukasz Poręba, a u gości obrońca Jak Klimek i napastnik Jakub Karbownik. Jedni i drudzy podchodzili do tego starcia bardzo poważnie i zdawali sobie sprawę z ciężaru gatunkowego. Na trybunach zasiedli nie tylko rodzice, ale też skauci i menagerowie piłkarscy, także zagraniczni.

Lubinianom ta wygrana pozwoliła zrównać się punktami z liderującą Koroną Kielce, choć należy pamiętać, że kielczanie rozegrali o jedno spotkanie mniej.

Więcej - wydanie papierowe Piotr Janas

**

Lubin.pl

„Tosik nie doskoczył, Brożek dał zwycięstwo”

W drugiej połowie miedziowi nieco się ocknęli z letargu. Pobudzenie nastąpiło w 49. minucie, kiedy sędzia wskazał „wapno” dla gości. Celny strzał z 11 metrów oddał Filip Starzyński. Do remisu doprowadził Marcin Wasilewski, który przejął centrowaną futbolówkę przez Starzyńskiego i zamiast ją wybić, wpakował do własnej siatki. Spotkanie mogło zakończyć się podziałem punktów, ale w doliczonym czasie gry Wisła zdobyła bramkę. Dalekie dośrodkowanie nie zdołał przejąć wyskakujący do piłki Jakub Tosik. Znakomicie zrobił to jednak Paweł Brożek, który z krótkiej odległości pokonał Dominika Hładuna. Zagłębie obecnie na 11 miejscu. Wisła wdrapała się na 4 lokatę.

Więcej - TUTAJ

**

Miedziowe.pl

„Co się dzieje z tą drużyną?”

W pierwszej połowie Wisła Kraków mogła prowadzić już 5:0 i byłoby po meczu. Biała Gwiazda wykorzystała jednak tylko dwie okazje i schodząc do szatni prowadziła 2:0. Zagłębie złapało kontakt po wykorzystaniu rzutu karnego, a potem wyrównało po samobójczym golu Wasilewskiego. I gdy trener Ben van Dael ściągnął z murawy Maresa wstawiając Dziwniela stało się jasne, że Zagłębie ma obronić wyniku. "Autobus" nic nie dał, bo w ostatniej akcji meczu Wisła trafiła na 3:2 i zgarnęła komplet punktów. Na nic zdały się protesty lubinian, że strzelec zwycięskiego gola pomagał sobie ręką.

Więcej - TUTAJ

**

Mkszaglebie.pl

„Zasłużona porażka

Niewykorzystane sytuacje się zemściły i w 71. minucie doprowadziliśmy do remisu. W pole karne dośrodkował Starzyński, tam główkował Bohar, ale piłka nie zmierzała nawet w światło bramki. Na nasze szczęście po strzale Słoweńca trafiła ona w Wasilewskiego, który niefortunnie skierował futbolówkę do własnej bramki.

W ostatniej akcji meczu w 96. minucie straciliśmy trzeciego gola. W polu karnym dobrze opanował piłkę zupełnie niepilnowany Paweł Brożek i pokonał bezradnego już w tej sytuacji Hładuna. Po strzelonym golu sędzia Jakubik zakończył spotkanie. Cały wysiłek poszedł na marne, ale trzeba uczciwie przyznać, że biorąc pod uwagę całe spotkanie zasłużyliśmy na porażkę.

Więcej - TUTAJ

**

Sportowe Fakty

Maciej Stolarczyk i Ben van Dael zgodni. "Wisła wygrała zasłużenie"

Choć Wisła Kraków zapewniła sobie zwycięstwo z Zagłębiem Lubin (3:2) dopiero w ostatniej akcji meczu, trener Ben van Dael nie mydlił oczu kibicom. - Rywal zasłużył na tę wygraną - przyznał Holender po końcowym gwizdku

Więcej TUTAJ