Ekstraklasa
W wyjściowej jedenastce Miedziowych na mecz w Gliwicach doszło do dwóch zmian względem ostatniego starcia z Górnikiem Zabrze. Na skrzydle zawieszonego za kartki Kacpra Chodynę zastąpił Mateusz Wdowiak, natomiast na pozycji numer „10” od pierwszej minuty zagrał Sergiy Buletsa, który zajął miejsce Juana Munoza.
Od początku spotkania inicjatywę przejęli gospodarze, którzy dłużej utrzymywali się przy piłce, nieco zepchnęli nasz zespół do defensywy i kilkukrotnie zagrozili Miedziowym po stałych fragmentach gry. W 17. minucie podopieczni Aleksandara Vukovicia dopięli swego. Najlepiej w szesnastce odnalazł się kapitan gliwiczan Jakub Czerwiński, który wpakował piłkę głową do bramki tuż pod poprzeczką. Niespełna 10 minut później piłkarze Piasta podwyższyli swoje prowadzenie. Tym razem zamieszanie przed linią bramkową wykorzystał Fabian Piasecki, który z najbliższej odległości umieścił futbolówkę w siatce. W kolejnych minutach gospodarze wciąż mieli pełną kontrolę nad przebiegiem boiskowych wydarzeń. Z kolei lubinianie mieli duże problemy z przedostaniem się w okolice pola karnego przeciwników. Do przerwy obraz gry nie uległ zmianie. Piast Gliwice prowadził 2:0.
Druga połowa również rozpoczęła się od mocnego uderzenia gliwiczan. Ładną akcję gospodarzy strzałem zewnętrzną częścią stopy finalizował Pyrka i niewiele zabrakło, by ta próba przyniosła rywalom trzecie trafienie. W 51. minucie przed stratą gola uratował nas za to Sokratis Dioudis, który świetnie odbił mocny strzał Tomasiewicza. W 63. minucie czujność naszego golkipera sprawdził Jorge Felix, ale również i tym razem Grek dobrze zachował się między słupkami. Nie był to koniec pracy Sokratisa w tym meczu. Niespełna 10 minut później zza szesnastki w kierunku dalszego słupka ładnie uderzał Szczepański, ale Dioudis wyciągnął się i odbił piłkę na rzut rożny. W ostatnim kwadransie spotkania inicjatywę przejęli Miedziowi, którzy szukali bramki kontaktowej, jednak nie przekładało się to na dogodne sytuacje w polu karnym rywali. Do końcowego gwizdka rezultat na tablicy wyników nie uległ zmianie. Zespół trenera Vukovicia dopisał do swojego dorobku drugi w tym roku komplet punktów.
Piast Gliwice 2-0 KGHM Zagłębie Lubin
Bramki: Jakub Czerwiński 17, Fabian Piasecki 27
Piast: 26. František Plach - 77. Arkadiusz Pyrka, 5. Tomáš Huk, 4. Jakub Czerwiński, 22. Tomasz Mokwa - 19. Michael Ameyaw, 16. Patryk Dziczek, 20. Grzegorz Tomasiewicz, 30. Miłosz Szczepański (80, 24. Tom Hateley), 7. Jorge Félix - 9. Fabian Piasecki (34, 96. Tihomir Kostadinov).
KGHM Zagłębie: 87. Sokrátis Dioúdis - 2. Bartosz Kopacz, 25. Michał Nalepa, 5. Aleks Ławniczak, 55. Luís Mata (62, 13. Mateusz Grzybek) - 21. Tomasz Pieńko (62, 39. Damjan Bohar), 8. Damian Dąbrowski, 20. Marko Poletanović (75, 17. Marek Mróz), 16. Serhij Bułeca (46, 18. Juan Muñoz), 77. Mateusz Wdowiak (82, 23. Patryk Kusztal) - 90. Dawid Kurminowski.
żółte kartki: Kostadinov, Pyrka - Kurminowski, Poletanović.
sędziował: Tomasz Kwiatkowski.
