Ekstraklasa
Jacek Zieliński - trener Arki Gdynia
- Niestety, mieliśmy inne plany przed przyjazdem do Lubina. Po tych dwóch meczach, w których zdobyliśmy tylko punkt, ta gra fragmentami napawała optymizmem. Liczyliśmy, że w końcu nastąpi przełamanie, że wreszcie zapunktujemy. Niestety z kolejnego wyjazdu wracamy ,,na sucho” i trzeba przyznać, że zasłużenie, bo Zagłębie było po prostu lepszym zespołem. Nie za bardzo zagroziliśmy im z przodu, a dwa koszmarne błędy, które popełniliśmy przy bramkach przelały czarę goryczy i spowodowały, że jesteśmy na dnie tabeli.
Ben van Dael - trener KGHM Zagłębia Lubin
- Dziś bardzo ważne było, żeby zdobyć trzy punkty i udało się to zrobić. W pierwszej połowie świadomie daliśmy piłkę Arce Gdynia, bo gdybyśmy my byli w posiadaniu, to graliby szybkim atakiem. Nie jestem zadowolony z gry pressingiem naszego zespołu. Umówiliśmy się na niektóre rzeczy, że jeśli przeciwnik robi to inaczej powinniśmy znaleźć na to rozwiązanie, ale nie udało się to. Uważam, że w pierwszej połowie mimo wszystko stworzyliśmy więcej sytuacji podbramkowych. Mieliśmy szanse Živca, Alana i w dodatku nie popełniliśmy błędu w obronie. Najważniejsze w piłce jest to, że jeżeli gra się troszeczkę słabiej, to trzeba wykonywać swoje funkcje na boisku bardzo dobrze, aby indywidualności tworzyły zespół i to dziś widziałem. W przerwie poradziłem zawodnikom, aby poprawili grę pressingiem i grali bardziej agresywnie i w drugiej połowie było to troszeczkę lepiej widać. Uważam jeszcze, że jeśli chodzi o granie w piłkę to dużo pracy przed nami, ale jest tutaj zespół, który chce dla siebie pracować. Każdy wykonał dobrze swoje boiskowe funkcje i uważam, że jest to plus dzisiejszego dnia.