Kacper Chodyna | Chciałbym dołożyć więcej bramek i asyst w przyszłym sezonie
Przed inauguracją sezonu 2023/2024 porozmawialiśmy z naszym skrzydłowym – Kacprem Chodyną. Nasz najlepszy strzelec z poprzednich rozgrywek wspomniał m.in. o obozie przygotowawczym, zmianie numeru na koszulce czy o jego celach na zbliżający się sezon.
19 lip 2023 12:27
Fot. Zagłębie Lubin S.A.
Autor Zagłębie Lubin S.A.
Udostępnij
Ekstraklasa
Przed pierwszym meczem ligowym w sezonie 2023/2024 jest z nami Kacper Chodyna. Kacper, wracając jeszcze do obozu przygotowawczego i sparingów czy po tym okresie się czujecie się w stu procentach gotowi i przygotowani do zbliżających się rozgrywek?
- Myślę, że tak. Dobrze przepracowaliśmy ten okres przygotowawczy – szczególnie na obozie w Arłamowie. Tutaj jak przyjechaliśmy, to już doszkalamy te rzeczy, które wypracowaliśmy na obozie. Oczywiście mecz sparingowy dał nam jeszcze odpowiedź na to, co musimy jeszcze poprawić i na tym wszystkim się skupiamy.
Przed sezonem zmieniłeś numer na koszulce z 26 na 7, skąd taka decyzja, czy wynikająca z jakichś przesądów, czy po prostu jest to Twoja ulubiona liczba?
- Naturalnie lubię numer siedem. Grałem z nim całą juniorską przygodę i jak przyszła okazja, by założyć trykot z siódemką, to od razu z tego skorzystałem.
Na inaugurację rozgrywek zagramy przeciwko Ruchowi Chorzów, którego zawodnikami od niedawna są – Filip Starzyński i Mateusz Bartolewski. Będą Ci towarzyszyć przy tym wyjątkowe emocje, biorąc pod uwagę, ile czasu spędziłeś z nimi w szatni Zagłębia?
- Zdecydowanie tak. Będzie to fajne spotkanie. Bartola znam od dzieciaka, bo mieszkaliśmy niedaleko siebie i graliśmy przeciwko sobie też w drużynach juniorskich. Figo był w drużynie od początku jak wchodziłem do pierwszego zespołu Zagłębia, a więc będzie to dodatkowy smaczek i dawka pozytywnych emocji.
W ubiegłym sezonie byłeś najlepszym strzelcem Zagłębia z siedmioma bramkami na koncie. Czy ustaliłeś sobie taki indywidualny cel jeśli chodzi o statystyki bramkowe na zbliżające się rozgrywki?
- Na pewno celem jest poprawienie tego wyniku. Chciałbym dołożyć trochę bramek i asyst, by jeszcze bardziej pomóc naszej drużynie.
Ruch Chorzów nasz pierwszy przeciwnik to beniaminek. Zdążyliście już przeanalizować ich atuty i słabsze strony, na kogo po stronie Ruchu będziemy musieli najbardziej uważać?
- Skupiliśmy się do tej pory głównie na sobie. Wiemy, że trenerzy oglądali ich mecze i na pewno nam podrzucą wiele wskazówek. Na dzień dzisiejszy koncentrujemy się mocniej na sobie, bo wiemy, że jeśli dobrze wejdziemy w mecz, to wyjdziemy na prowadzenie i od nas będzie zależeć czy to wygramy,
Oprócz wymarzonych wyników sportowych, czego możemy Ci jeszcze życzyć w sezonie 2023/2024?
- Na pewno zdrowia, by kolejny sezon zagrać od pierwszej do ostatniej kolejki bez kontuzji i żeby w końcu jakieś trofeum zawitało do gabloty.