Ekstraklasa
Poniedziałkowe starcie z Radomiakiem zespół KGHM Zagłębia Lubin rozpoczął z dwoma zmianami w składzie, względem ostatniego meczu przed przerwą reprezentacyjną. Na prawym skrzydle nieobecnego dziś w kadrze meczowej Patryka Szysza zastąpił Erik Daniel, a w ataku od pierwszej minuty wystąpił były gracz Radomiaka, Karol Podliński. Ponadto na ławce rezerwowych po raz pierwszy zasiadł 17-letni bramkarz, Alexander Steffen. Podopieczni trenera Dariusza Żurawia od samego początku chcieli narzucić swój styl gry i zepchnąć gości do defensywy. Już w 3. minucie Miedziowi mieli znakomitą okazję, by objąć prowadzenie, a konkretnie Sasa Zivec, który otrzymał świetne podanie od Kacpra Chodyny, lecz z bliskiej odległości uderzył nad poprzeczką. Niestety to piłkarze z Radomia okazali się skuteczniejsi. Kwadrans po pierwszym gwizdku sędziego Raphael Rossi znalazł się niepilnowany w polu karnym i pewnym strzałem głową nie dał szans na skuteczną interwencję Dominikowi Hładunowi, otwierając tym samym wynik pojedynku. Lubinianie nie odpuścili i od razu chcieli doprowadzić do wyrównania. W 17. minucie defensor Radomiaka źle wybił piłkę, dopadł do niej Zivec i mocno huknął z lewej nogi, ale znów nad bramką. W 25. minucie przyjezdni po raz kolejny zagrozili naszej bramce. Piłka spadła na głowę Karola Angielskiego, ale ten uderzył obok słupka. Niestety, chwilę później już tyle szczęścia nie mieliśmy, ponieważ napastnik Radomiaka poprawił swoją skuteczność i mocnym strzałem umieścił futbolówkę w siatce, przez co na tablicy wyników widniało 2:0. W kolejnych minutach zawodnicy KGHM Zagłębia dłużej utrzymywali się przy piłce, lecz nie przekładało się to na groźne sytuacje bramkowe. Goście spokojnie cofali się do defensywy i po odbiorze przeprowadzali niebezpieczne kontrataki. Pięć minut przed końcem pierwszej połowy Hładi uchronił nas przed stratą trzeciego gola, kiedy to znakomicie spisał się na linii po uderzeniu Mauridesa. Miedziowi zdążyli jeszcze raz zagrozić, dokładnie w 44. minucie, gdy Pantić zdecydował się na strzał z dystansu. Piłka po próbie naszego obrońcy minimalnie minęła prawy słupek. Był to ostatni akcent pierwszej odsłony dzisiejszego spotkania, po czym oba zespoły zeszły do szatni.
Drugą połowę rozpoczęliśmy bez zmian w składzie. Już w 47. minucie Miedziowi stanęli przed szansą zdobycia kontaktowego gola. W szesnastce faulowany był Karol Podliński, za co sędzia podyktował rzut karny. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze tradycyjnie podszedł Filip Starzyński, ale jego strzał znakomicie obronił Filip Majchrowicz. Dzięki tej interwencji, Radomiak wciąż utrzymywał dwubramkowe prowadzenie. Dziesięć minut później znów niewiele zabrakło do szczęścia. Po zamieszaniu w polu karnym w dobrej sytuacji strzeleckiej znalazł się Aleksandar Pantić, ale podobnie jak w pierwszej połowie, piłka nieznacznie minęła prawy słupek. W 64. minucie zagotowało się na boisku po ostrym faulu Angielskiego. Napastnik Radomiaka otrzymał drugą żółtą kartką, w efekcie czego musiał opuścić boisko, a w wyniku przepychanek czerwoną kartkę obejrzał także Sasa Balić. Kwadrans przed końcem regulaminowego czasu gry na boisku pojawił się Patryk Kusztal, który zastąpił Sasę Zivca. Już po chwili młody zawodnik zaznaczył swoją obecność na murawie. Zgarnął piłkę przed polem karnym i zdecydował się na uderzenie, które okazało się minimalnie niecelne. Po chwili dalekim i mocnym strzałem Majchrowicza postraszył Poręba, lecz pomocnik uderzył nad bramką. W wyniku drugiej zmiany w 85. minucie na murawie zameldował się Ilya Zhigulev. Trzecią i ostatnią roszadą w doliczonym czasie gry było wejście Daniela Dudzińskiego. 19-latek zastąpił Filipa Starzyńskiego. Ostatecznie Miedziowym nie udało się odwrócić losów spotkania, w efekcie czego pierwsze starcie obu drużyn w Ekstraklasie zakończyło się zwycięstwem Radomiaka.
KGHM Zagłębie Lubin 0-2 Radomiak Radom
Bramki: Raphael Rossi 15, Karol Angielski 27
KGHM Zagłębie: 30. Dominik Hładun - 26. Kacper Chodyna, 74. Kamil Kruk, 2. Aleksandar Pantić, 77. Mateusz Bartolewski - 9. Erik Daniel, 8. Łukasz Poręba, 14. Jakub Żubrowski (85, 20. Ilja Żygulow), 18. Filip Starzyński (90, 19. Daniel Dudziński), 7. Saša Živec (76, 25. Patryk Kusztal) - 13. Karol Podliński.
Radomiak: 1. Filip Majchrowicz - 14. Damian Jakubik, 29. Raphael Rossi, 16. Mateusz Cichocki, 33. Dawid Abramowicz - 9. Leândro (90, 55. Meik Karwot), 11. Michał Kaput, 23. Filipe Nascimento (82, 22. Tiago Matos), 20. Luís Machado (81, 3. Artur Bogusz) - 13. Maurides (90, 97. Dominik Sokół), 19. Karol Angielski.
żółte kartki: Bartolewski, Hładun, Daniel, Starzyński - Angielski, Raphael Rossi, Luís Machado.
czerwone kartki: Karol Angielski (64. minuta, Radomiak, za drugą żółtą) - Sasa Balić.
sędziował: Paweł Malec.