Przegrana drugiego zespołu ze Zniczem Pruszków
Niedzielne spotkanie 21. kolejki eWinner 2 ligi pomiędzy KGHM Zagłębiem II Lubin a Zniczem Pruszków zakończyło się wysokim zwycięstwem gości 5:1. Jedyną bramkę dla Miedziowych z rzutu karnego zdobył Rafał Adamski.
5 mar 2023 13:50
Fot. Zagłębie Lubin S.A.
Autor Zagłębie Lubin S.A.
Udostępnij
II drużyna
Jako pierwsi w niedzielnym spotkaniu zagrozili Miedziowi. Cztery minuty po rozpoczęciu gry, Dawid Pakulski dobrze rozegrał do Cheikhou Dienga, lecz uderzenie senegalskiego skrzydłowego zostało zablokowane przez jednego z defensorów gości. Dwie minuty później podopieczni trenera Jarosława Krzyżanowskiego znów mieli swoją okazję. Kacper Terlecki spróbował sił z okolic 11 metra, a uderzenie to zostało odbite przez zawodnika gości, po czym piłka wypadła na rzut rożny. Niedługo potem odpowiedzieli przyjezdni. Mateusz Grudziński świetnie zagrał do Jakuba Wójcickiego, który zdołał oddać uderzenie, ale dobrą interwencję zanotował stojący między słupkami Kacper Bieszczad. Po chwili ciężar gry znów przeniósł się pod bramkę gości - Rafał Adamski próbował swoich sił z dystansu, jednak uderzenie naszego napastnika poszybowało nad bramką rywala. W 25. minucie Jakub Wójcicki otworzył wynik spotkania, dobijając piłkę z najbliższej odległości. Jeszcze przed przerwą zespół Znicza Pruszków podwyższył swoje prowadzenie. Yurii Thachuk uderzył z rzutu wolnego, po czym Kacper Bieszczad nie zdołał opanować piłki. Do futbolówki doskoczył Jakub Wójcicki i skierował ją po raz drugi do siatki. Po 45 minutach Miedziowi przegrywali więc 0:2.
Po niespełna kwadransie od rozpoczęcia drugiej części pojedynku, Patryk Kusztal z dystansu próbował zaskoczyć golkipera, lecz w bramce pewnie interweniował Miłosz Mleczko. W 72. minucie goście cieszyli się z trzeciego trafienia. Wówczas Jakub Wójcicki uderzył na bramkę, po czym interweniował Kacper Bieszczad, który jednak wobec dobitki Macieja Firleja był już bezradny. Sześć minut później ten sam zawodnik wpisał się na listę strzelców po raz drugi, podwyższając prowadzenie Znicza na 4:0. W 80. minucie rywale cieszyli się z piątego gola - Paweł Moskwik mocnym uderzeniem z lewej strony pola karnego pokonał Kacpra Bieszczada. W samej końcówce KGHM Zagłębie II Lubin dążyło do zdobycia jedynej bramki. Cztery minuty przed końcem regulaminowego czasu gry z dystansu próbował uderzyć Cyprian Popielec, ale strzał ten był jednak niecelny i od bramki rozpoczął Miłosz Mleczko. W 89. minucie w polu karnym rywali faulowany był Oliwier Sławiński. Sędzia wskazał na wapno, do futbolówki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Rafał Adamski i bez problemów umieścił ją w siatce. Był to ostatni akcent tego meczu. Drugi zespół Miedziowych na pierwsze tegoroczne punkty będzie musiał poczekać do przyszłego tygodnia.
KGHM Zagłębie II Lubin 1-5 Znicz Pruszków
Bramki: Rafał Adamski 90 (k) - Jakub Wójcicki 25, 38, Maciej Firlej 72, 78, Paweł Moskwik 80
KGHM Zagłębie II: 1. Kacper Bieszczad - 2. Jakub Kolan, 4. Milan Posmyk, 3. Arkadiusz Woźniak, 5. Kamil Sobczak (51, 13. Michał Bogacz) - 7. Cheikhou Dieng (72, 19. Kacper Masiak), 6. Filip Kocaba (72, 16. Mateusz Kizyma), 8. Dawid Pakulski, 10. Kacper Terlecki (46, 20. Oliwier Sławiński), 11. Patryk Kusztal (81, 18. Cyprian Popielec) - 9. Rafał Adamski.
Znicz: 23. Miłosz Mleczko - 17. Dawid Barnowski, 21. Łukasz Bogusławski (81, 13. Mateusz Cegiełka), 5. Krzysztof Wingralek, 10. Mateusz Grudziński (86, 15. Kamil Niewiadomski), 11. Paweł Moskwik (81, 8. Tymon Proczek) - 18. Shuma Nagamatsu, 20. Jurij Tkaczuk, 6. Krystian Pomorski - 7. Jakub Wójcicki (76, 16. Wiktor Nowak), 9. Maciej Firlej (86, 19. Patryk Czarnowski).
żółte kartki: Posmyk, Bogacz - Bogusławski, Mleczko, Czarnowski.
sędziował: Piotr Pazdecki.
