II drużyna
Od początku spotkania byliśmy świadkami agresywnej i twardej gry obu drużyn. Pierwsza groźną okazję stworzyli goście z Olsztyna. W 7. minucie meczu z lewej strony pola karnego do piłki doszedł Karol Żwir, ale pewnie interweniował Kacper Bieszczad. Kwadrans później bliski strzelenia bramki z rzutu wolnego był Bartłomiej Kłudka. Jednak dość szczęśliwie obronił to uderzenie Jakub Mądrzyk, a wynik pozostawał bez zmian. W 33. minucie Miedziowi wyszli ze znakomitą kontrą. Lewą stroną boiska atakował Rafał Adamski, a w polu karnym dobrze ustawiony był Szymon Kobusiński. Niestety podanie nie dotarło do byłego zawodnika Puszczy Niepołomice. Na tablicy z wynikiem pozostawał bezbramkowy remis.
10 minut przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę doskonałą szansę mieli podopieczni Jarosława Krzyżanowskiego. Z prawej flanki dośrodkowywał Szymon Kobusiński, a precyzyjny strzał oddał Kamil Sobczak. Po raz kolejny fantastyczną interwencją popisał się bramkarz przyjezdnych. Niestety w ostatniej akcji pierwszej połowy Stomil Olsztyn wyszedł na prowadzenie. Precyzyjne dośrodkowanie Filipa Wójcika na gola z kilku metrów zamienił Hubert Krawczun.
Druga część gry rozpoczęła się od dobrej sytuacji Miedziowych. Tym razem celnie dośrodkował Rafał Adamski, a strzał Szymona Kobusińskiego przeleciał minimalnie obok słupka bramki strzeżonej przez Jakuba Mądrzyka. W 64.minucie bardzo niebezpieczne uderzenie na bramkę zespołu z Olsztyna oddał Kamil Sobczak. Jednak na posterunku był po raz kolejny znakomicie dysponowany golkiper gości. Chwilę potem było już naprawdę blisko wyrównania. W polu karnym odnalazł się Szymon Kobusiński, a jego strzał głową trafił w poprzeczkę.
W 70. minucie spotkania bliscy podwyższenia prowadzenia byli przyjezdni. Idealne podanie w pole karne wykonał Shun Shibata. Do dośrodkowania doszedł Michał Karlikowski. Jednak bardzo dobrze interweniował Kacper Bieszczad. Chwilę później Stomil Olsztyn dopiął swego. Po dobrej kombinacyjnej akcji finezyjnym uderzeniem popisał się Maciej spychała, który zmienił rezultat na 2:0 dla zespołu prowadzonego przez Szymona Grabowskiego. 10 minut przed końcem regulaminowego czasu gry na 3:0 dla Stomilu trafił – Shun Shibata. Japończyk oddał precyzyjny strzał zza szesnastki, a do piłki nie zdążył zasłonięty Kacper Bieszczad. Pod koniec starcia wynik ustalił Bartosz Florek. Mecz zakończył się wysokim zwycięstwem Stomilu Olsztyn 4:0.
eWinner 2 liga (19. kolejka)
KGHM Zagłębie II Lubin - Stomil Olsztyn 0:4 (0:1)
Bramki: Hubert Krawczun 45, Maciej Spychała 72, Shun Shibata 78, Bartosz Florek 88
KGHM Zagłębie II: 1. Kacper Bieszczad - 2. Bartłomiej Kłudka, 3. Jakub Rogalski, 4. Milan Posmyk, 5. Kamil Sobczak (83, 15. Kacper Terlecki) - 6. Filip Kocaba (61, 14. Mateusz Kizyma), 10. Jakub Kolan (78, 17. Wojciech Szafranek), 8. Dawid Pakulski - 7. Szymon Kobusiński, 9. Rafał Adamski (61, 16. Mateusz Chmarek), 11. Arkadiusz Woźniak.
Stomil: 39. Jakub Mądrzyk - 10. Karol Żwir, 14. Filip Szabaciuk, 33. Jakub Tecław, 26. Bartosz Waleńcik, 11. Filip Wójcik (68, 50. Michał Karlikowski) - 20. Werick Caetano (68, 6. Sebastian Szypulski), 8. Maciej Spychała, 15. Shun Shibata (86, 44. Łukasz Borkowski), 7. Hubert Krawczun (81, 77. Bartosz Florek) - 9. Piotr Kurbiel (81, 66. Dawid Kalisz).
żółte kartki: Sobczak, Kocaba, Rogalski - Wójcik, Kalisz.
sędziował: Rafał Rokosz (Katowice).