Druga drużyna remisuje w Zdzieszowicach
Podziałem punktów zakończyło się spotkanie 14. kolejki rozgrywek trzeciej ligi grupy 3, w którym to druga drużyna KGHM Zagłębia Lubin grała w Zdzieszowicach z miejscowym Ruchem. Bramki dla naszego zespołu zdobywali Jakub Sypek minucie i Bartosz Białek.
3 lis 2019 13:05
Fot. Tomasz Folta
Autor Zagłębie Lubin S.A.
Udostępnij
Akademia
Podopieczni trenerów Adama Buczka i Jarosława Krzyżanowskiego do Zdzieszowic jechali z zamiarem przywiezienia pełnej puli, czego nie udało się zrobić w poprzedniej serii. Wówczas to lubinianie na własnym boisku w starciu ze Stalą Brzeg stracili bramkę w szóstej minucie doliczonego czasu gry i musieli zadowolić się tylko remisem. W meczu z Ruchem szkoleniowcy KGHM Zagłębia II Lubin mieli teoretycznie do dyspozycji wszystkich zawodników, ponadto w kadrze zespołu znaleźli się gracze pierwszego zespołu - Bieszczad, Dudziński, Bogacz, Kuchta czy trenujący ostatnio z "jedynką" Białek. Z kolei Ruch do spotkania z "Miedziowymi" przystępował po wygranym 2:0 meczu z Pniówkiem Pawłowice Śląskie, tym samym plasując się na drugiej pozycji w tabeli.
Mecz z wiceliderem rozpoczął się lepiej dla gospodarzy, którzy już na samym początku wyszli na prowadzenie za sprawą Kubiaka. Podziałało to motywująco na graczy KGHM Zagłębia, starali się agresywnie podchodzić pod przeciwnika jeszcze na ich połowie i tym samym dążyć do szybkiego wyrównania. Niestety, nie miało to większego przełożenia na sytuację bramkowe i zagrożenie pod bramką Bodysa. Bramkarz Ruchu musiał wykazać się refleksem dopiero po upływie dwóch kwadransów, gdy fenomenalnie obronił uderzenie jednego z naszych graczy. Niewykorzystane sytuacje się mszczą, jak to mówią w żargonie piłkarskim i tak było pięc minut później gdy zamieszanie w naszym polu karnym wykorzystał Damrat, podwyższając prowadzenie Ruchu. Gracze "Miedziowych" do końca pierwszej części starali się zdobyć choć bramkę kontaktową i ta sztuka udała się Jakubowi Sypkowi w 44.minucie, gdy strzałem po ziemi pokonał Bodysa. Do przerwy więcej bramek nie padło i straty trzeba było odrabiać w drugiej połowie. Z takim założeniem wyszli lubinianie, mocno zmotywowani przez duet trenerski i faktycznie, od początku ruszyli na gospodarzy dążąc do drugiej bramki. Ruch co prawda odpierał napór "Miedziowych", ale w 60. minucie defensywa Zdzieszowic popełnia błąd, który wykorzystuje Bartosz Białek i zdobywa swoje czwarte (trzecie w lidze) już trafienie w tym sezonie. Podział punktów raczej nikogo nie interesował, co było widać na boisku. Obie strony starały się do ostatniego gwizdka zmienić rezultat spotkania, ale brakowało wykończenia akcji. Ostatecznie remisujemy z drugą drużyną w tabeli, notując tym samym dziewiąty remis w tym sezonie. Kolejny mecz rezerwy zagrają na własnym boisku 9 listopada o godzinie 14:00, a ich przeciwnikiem będzie drużyna ROW Rybnik.
III liga grupa 3
14. kolejka
Ruch Zdzieszowice - KGHM Zagłębie II Lubin 2:2 (2:1)
bramki: Kubiak 3′, Damrat 35′ – Sypek 44′, Białek 60′
Ruch: Bodys - Polak (46' Bury), Bachor, Kostrzycki, Grabas - Sotor, Niemczyk, Damrat, Dębski (83' Smolarek), Kilinski (69' Sypek), Kubiak.
KGHM Zagłębie II: 1. Bieszczad – 2. Borkowski, 3. Lepczyński 4. Kruk, 5. Bogacz, 6. Więcek, 7. Sypek, 8. Mach, 9. Białek, 10. Dudziński (17. Gołębiowski 70′), 11. Chodyna.